 |
któregoś dnia nie wytrzymam , któregoś dnia wyjdę ze słowami w ustach : ' mam wyjebane , radźcie sobie sami . '
może kiedyś wrócę , może
|
|
 |
`zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam. zastanowiłam się i odrzekłam: nie. gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo że się nacierpiałam - nie żałuję.
|
|
 |
`są miłości które zabijają`
|
|
 |
"Nie chodzi tylko o spanie ze sobą. Chodzi o...- Spojrzał na nią z bolesną uczciwością.- Chodzi o świadomość, że mamy przed sobą jakąś szansę. Szansę, że będę cię widział co rano po przebudzeniu. Mogę poczekać, Claire. Mogę żyć z niepewnością. Nie jest to łatwe, ale mogę znieść tę niepewność tak długo, dopóki istnieje szansa, że będziemy razem. To wszystko o co proszę.'
-Tess Gerritsen, 'Nosiciel'
|
|
 |
Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś, co czujesz?
kiedy gubiłeś się we własnych myślach?
gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś ?
|
|
 |
Wszystkiego Najlepszego Kobietyy no i przede wszystkim spotkajcie tego jedynego.;*Ps.Mam nadzieje ze chociaz wy nie rozbijecie tego o dupe.|Alaan
|
|
 |
Siegnąłem po telefon wybierając twój numer.Zastanowiło Mnie tylko czy jest tego jakiś sens.Cicho wzdychnąłem po czym nacisnąłem zieloną słuchawkę.-Tak.?-Wszystkiego Najlepszego Koobieto. Odparłem na jej marne "Tak"-Alan?-Spodziewałaś się kogoś innego.?-Na pewno nie spodziewałam się Ciebie.Chciałeś Coś?-Jak widać.-Więc słucham.-Ocknij się! Chciałem złożyć ci tylko życzenia.Jakby nie było 8.03 spedzalismy razem.-Spedzalismy?Przeszły.Teraz mam to gdzie. | Jak Mogłem Koochać Takiego Zimnego skurwysyna pomyślałem,dodając-whatever.Rozłączając Się. |Alaan
|
|
 |
|
mrr ♥
|
|
 |
faceci trzepią Cie jak perski dywan.
|
|
 |
mógłbym rozliczyc każdą z was za gwałt na emocjach,
albo obrócic to w żart i ukryc rozpacz ..
|
|
 |
Nie lubię wątróbki i nie palę jointów.
|
|
|
|