|
Tak bardzo bym chciał zniszczyć tę ścianę, która dzieli nas przez życie całe.
|
|
|
wstań ! mówię wstań , kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca . nie rycz za tym skurwielem , nie jest tego wart - spójrz , jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną , zajebistą całość !
|
|
|
powiedz czemu , trudno tak ... czemu w sercu głupi żal .. czemu jeszcze kochac chce, skoro nie ma Cię ? czemu jesteś w każdym śnie ... czemu wciąż nadzieję mam ... czemu jeszcze kochac chcę ?
|
|
|
Wszyscy szukają drugiej połówki, a mnie mama w całości urodziła
|
|
|
co dalej? będziemy wciąż udawać, że nic dla siebie nie znaczymy?
|
|
|
Olać realia , pieprzyć rzeczywistość . Pieprzyć to że znów coś nie wyszło .
|
|
|
Nie ma szans by znowu zawrócił mi w głowie jak dwie setki z sokiem.
|
|
|
zastanawiales się kiedyś czy zrobiłeś wszystko żeby było jak najlepiej ?
|
|
|
to jest jak sen, z którego budzisz się zła, bo chciałabyś żeby trwał .
|
|
|
Przepraszam . Czy można zgłosić nieprzygotowanie do życia ?
|
|
|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
|
Wchodze na gadu po zajebistym dniu spędzonym w towarzystwie najlepszych ludzi jakich znam , i od razu psuje mi się humor przez twój opis , w którym wyznajesz jej miłość.
|
|
|
|