 |
witaj śmierci, ja znam Twoje imię, Ty też tak twierdzisz, czy widziałeś ją w kinie?
|
|
 |
and if so for a while to die?
|
|
 |
'wiesz, nawet nie przeszkadza mi to, że chcesz ogarnąć swoje życie, masz do tego prawo, nawet powinnaś. ale wiesz co jest najgorsze? mam jedną wadę - zbyt szybko przywiązuję się do ludzi. więc jeśli chcesz odejść zrób to teraz.'
|
|
 |
ketonal daję przeżyć świt.
|
|
 |
już nie pasuję do innego środowiska.
kochanie próbowałem, ale to nie moja liga.
|
|
 |
proszę wybacz, mówiłam, nie ma miłości na ulicach!
|
|
 |
przytulić, wypłakać i powiedzieć jaki świat jest zły
|
|
 |
'olej to. jest wiele ludzi, którzy nie zasługują na jakikolwiek szacunek, a już na pewno na przejmowanie się nimi. po prostu - nie zasługują. i on pierwszy nie odszedł, i ostatni też nie. ludzie przychodzą, odchodzą i trzeba się z tym pogodzić. a w niektórych przypadkach to nawet trzeba ich wykopać, dla własnego dobra.'
|
|
 |
widzisz - pozwoliłam Ci odejść. dziś nie ma już 'Nas'. jesteś Ty, Twoje miasto, puste miasto i nic więcej.
|
|
 |
może dziś przestanę się okłamywać, w brodę pluć?
że nie potrzebuje nic od Ciebie, choć chcę Cie tu,
z Tobą żyć, pozostaje mi tylko liczyć na cud.
mówię sobie że ostatni raz wchodzę w ten bezsens,
choć w ogóle w to nie wierzę bo dobrze znam siebie.
|
|
|
|