 |
Kiedy łza zamknie powiekę, ja znów stanę się człowiekiem .
|
|
 |
Chcę spojrzeć w twoje oczy , jak to grzech , niech spłonę .
|
|
 |
Twoje prochy jak brud ktoś zmiecie z nad trumny i nie pytaj mnie skąd to wiem , bo nie wiem wcale , ale przypuszczam , że kiedyś tak się stanie ..
|
|
 |
I na trumnę spluną wszyscy którym ufasz , dla nich będziesz tylko tym który upadł tak nisko , że dno to dla Ciebie jak sufit .
|
|
 |
Poczujesz strach siegajac pierwszy raz po fajki , później świat nauczy Cie tu brać co da Ci .
|
|
 |
Zaczynasz z krwią na ryju w szpitalnej salce wśród krzyku kobiety z której własnie wylazłeś . Pierwszy krzyk , można mówić - farciarz , bo niektórym głos słowa będą tłumic gardła .
|
|
 |
Poznasz smak słow skladanych na odpierdol , obietnic które w godzinach rannych bledną .
|
|
 |
Kiedyś nazywałaś Go ''miłością swojego życia'' spędzałaś z Nim całe dnie, przeżywałaś najpiękniejsze chwile. Chore, bo teraz mijacie się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem. Ani ty, ani On, nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego ''cześć''. Honor, ważniejszy, niż miłość? a jednak..
|
|
 |
Najgorsze jest tęsknić za kimś , kogo widzisz codziennie, a nie możesz nic zrobić.
|
|
 |
Z niecierpliwością czekam na tą właściwą osobę, tak zwaną „drugą połówkę” mnie, mojego serca. Potrzebuję jego, by uciec z nim przed ludźmi, ich życiem, w którym liczą się tylko potrzeby materialne, ich brnięciem do śmierci. Istotą mojego życia jest przeżycie go w miłości, a do tego uczucia, bez żadnego „ale”, potrzeba mi drugiego człowieka, choć odrobinę pasującego do mnie, nawet jeśli wydawać się będzie, że jest on moim kompletnym przeciwieństwem. Gdzie jesteś, moja miłości? Pośpiesz się, z każdą następną sekundą mamy dla siebie coraz mniej czasu.
|
|
 |
Każdy tęskni za przeszłością. Może niekoniecznie za jakąś osobą, ale choćby za stanem w jakim się znajdowaliśmy. Bo dla nas- ludzi, przeszłość zawsze była lepsza od tego, co jest teraz.
|
|
 |
Jesteś za bardzo ważny w moim życiu, żeby po prostu określić te wszystkie chwile dwoma słowami: "było, minęło"
|
|
|
|