 |
Pokochałam, a zanim zdałam sobie z tego sprawę... staliśmy się wrogami.
|
|
 |
Czasami trzeba uciec, żeby wszystko zrozumieć.
|
|
 |
Tylko zdechłe ryby płyną z prądem.
|
|
 |
Dziś szaleniec, jutro geniusz - wszystko jest względne.
|
|
 |
A ja jestem mistrzynią w komplikowaniu sobie życia. Powinnam dawać z tego lekcje..
|
|
 |
Podczas gdy większość licealnych przyjaźni się rozpada, mam nadzieję, że wydarzenia dzisiejszego dnia zwiążą was na zawsze. Teraz, gdy wyszły na jaw wszystkie sekrety, macie czyste konta... aż do college'u. Gratulacje. Wybieram się z wami.
|
|
 |
"Tak zapatrzona w błękitne oczy ukochanego,
że nie słyszy podłych słów jego."
|
|
 |
Tonąc w oceanie nienawiści najczęściej nie zwracamy uwagi na nasze własne błędy, które są swego rodzaju tratwami czekającymi, by nas uratować.
|
|
 |
Zamykam oczy i widzę pustkę. Ciemną przestrzeń. Bezbarwną.
A gdy w końcu pojawia się promień światła w odddali, idę w jego kierunku.
Jednak szybko zawracam, kiedy dostrzegam tam Twoją dłoń...
|
|
 |
Szczęścia nie odnajdę w Jego oczach, gestach, słowach.
Czułości nie odnajdę w Jego dotyku, odechu, uścisku.
W Jego zachowaniu wyczuję jedynie dzikie pożądanie
i mylące moje myśli słowa płynące z Jego słodkich ust.
|
|
 |
Fajnie byłoby znaleźć kogoś o podobnym myśleniu do swojego. Nie musielibyśmy tyle walczyć o słuszność własnych przekonań.
Czy jest gdzieś ktoś, kto na świat patrzy przez różowe okulary, obowiązki go nudzą, a spontaniczność to jego drugie imię?
|
|
 |
Dzwoni codziennie uzależniony od jej głosu, dzwoni by ją usłyszeć. I choć powstrzymuje się, bo to go zabija, dzwoni codziennie po kilka razy. Dziś schował telefon, zamknął go w szafie, poszedł do pracy.
Zadzwonił z innego...
|
|
|
|