 |
|
Chciałabym mieć jeszcze możliwość dotknięcia twojej dłoni by tym gestem wyrazić wszystko./bekla
|
|
 |
|
Nigdy nie chcę już nikogo potrzebować bo nikt nie jest taki jak on./bekla
|
|
 |
|
Nie szukaj ukochanej osoby w kimś innym.
|
|
 |
|
nigdy nie czułem, żebym był wart chorej przestrzeni, którą zajmuje.
|
|
 |
|
zabijamy naszą miłość. strzelimy jej w serce, jak się strzela samemu sobie.
|
|
 |
|
spadaniem moim mierzę ogrom świata, jak wspaniały jest świat, jeśli można tak cierpieć.
|
|
 |
|
nic mi z Ciebie nie zostało nagle
|
|
 |
|
trzeba w płacz mój na ślepo z całych sił uwierzyć, by chcieć ze mną żyć razem albo razem - nie żyć
|
|
 |
|
Moblo nie jest portalem dla dusz towarzystwa. Tu nikogo nie interesuje czy śpisz na pieniądzach, Twój tata jest lekarzem, masz mase przyjaciół i wpływy gdzie tylko chcesz. Moblo to miejsce gdzie łączą się skrzywdzone dusze, Ci którzy znają uczucie bezradności gdy nie da się spaść już niżej. Dzielimy się tu uczuciami których nie potrafimy wyrazić słowami a każda najmniejsza próba opowiedzenia o tym komuś bliskiemu kończy się na poczuciu wstydu. Moblowiczki i moblowicze nie są zwykłymi nastolatkami. Mamy wrażliwe dusze i mnóstwo szram na sercach. Czytamy mase książek, lubimy samotne wieczory a noce spędzamy wspominając prześladującą nas przeszłość. W szufladach chowamy zapisane przemyśleniami zeszyty o których nikomu nie opowiadamy. Moblo jest naszą ostoją, moblo to jedyne miejsce gdzie umiemy się otworzyć. Moblo jest wyrażeniem milczenia które buduje nasze życie./bekla
|
|
 |
|
Jedna jaskółka i w sercu wiosna./bekla
|
|
 |
|
a potem sam się znajdzie powód, by zwątpić, czy to się opłaca. znajdziemy powód, by odchodzić
i sto powodów, żeby wracać.
|
|
 |
|
tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. i wiem, jak bardzo nie zasługuję na tę troskę - ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji
|
|
|
|