 |
i co? i już się nie znamy, tak? — dojrzale, dojrzale..
|
|
 |
Chciałabym, żeby się udało. — bardzobardzobardzo
|
|
 |
Trudno jest pozbyć się uczucia, że mogliśmy zrobić więcej.
|
|
 |
Szczęście - aż chce się skakać, najlepiej z mostu i pod pociąg.
|
|
 |
|
sam moment ranienia nie zadaje bólu. bolą gojące się potem rany.
|
|
 |
|
Przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez ostatnie dni.
|
|
 |
Spróbuj uruchomić mózg, to fajne.
|
|
 |
dobry wieczór zły humorze, nie znoszę kiedy wracasz i kiedy muszę przez Ciebie leżeć targana bólem na podłodze
|
|
 |
dziękuję wszystkim bliskim, którzy są przy mnie w dniu 16 urodzin ! : )
|
|
 |
Nic się nie kończy bez powodu...:*
|
|
 |
-Chcesz wpaść? - zapytała tylko i uśmiechnęła się. Wszedł za nią po schodach. Nie odważył się jej dotknąć, z obawy, że rozwieje się pod jego palcami jak zjawa. Zaczęła nalewać kawę, ale wziął ją w objęcia i pocałował z taką samą namiętnością, jaka wybuchła między nimi podczas ostatniego spotkania, gdy wszystko wymknęło się spod kontroli. To samo stało się teraz. Płomień, który tlił się niewidoczny, choć przez tak długi czas trzymał ich oboje przy życiu. Wybuchł z całą siła i połączył ich miłością, która przetrwałą wszystkie próby i tragedie, jakich nie szczędziło im życie./
|
|
 |
Przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
|
|