 |
. wiem , że jest chujowo ii na razie nie mam pomysłu jak to naprawić . | dzyndzelek .
|
|
 |
. Najlepszym lekarstwem na miłość jest nowa miłość .. | ?
|
|
 |
. nigdy nie jest za późno na przeprosiny . Czasem jest tylko zbyt późno , żeby wybaczyć . | net
|
|
 |
. na Wikipedii powinni dodać opis słowa SZMATA i wkleić tam Twoje zdjęcie . | net .
|
|
 |
nie szanuj mnie i traktuj jak powietrze- na pewno się w Tobie zakocham. -.-
|
|
 |
Zabijasz mnie. Wyjadasz wnętrze, wysysasz życie. Powoli, boleśnie. Aż nie zostanie ze mnie nic, a ty odejdziesz. Zostawisz mnie samą, jak puste opakowanie po czekoladzie. A ja? Zostanę, nie umrę. I będę cierpieć, aż do końca.
|
|
 |
Pierwsza miłość powinna być okropna, żałosna i zupełnie bez sensu. Powinna boleć, przyprawiać o mdłości i zawroty głowy. Przypominać najgorszą chorobę jaką świat znał. Tylko po to, żeby się sparzyć. Żeby już nigdy nie popełniać tak wielkiego błędu.
|
|
 |
Nikt nie tęskni za moją obecnością. Nikt nie zauważa, gdy jestem i gdy mnie nie ma. On mnie nie potrzebuje i ja sama nie cieszę się z tego, że zostałam poczęta. Nie zmienię świata na lepszy, nie stworzę nowej symfonii, nie napiszę wiersza, przy którym ktoś się wzruszy. Nie sprawię nikomu radości, bo samej sobie jej dać nie potrafię. Jestem żałosna, gdy płaczę. Jestem żałosna, gdy marzę, że ktoś mnie kiedyś pokocha. Kto mógłby mnie kochać, jeśli mogę być tylko ciężarem ze swoimi śmiesznymi lękami?
|
|
 |
Skorupa pęka. Coraz trudniej jest mi dusić w sobie cały ten smutek. Mam ochotę wykrzyczeć całemu światu wszystko, co mnie trapi.
|
|
 |
Najbardziej lubiła te chwile, kiedy w upalne dni, trzymając się za ręce, chowali się w zakamarkach opuszczonych budynków i potajemnie pili zimne piwo albo tanie wino. Potem On palił te najtańsze papierosy i całował ją namiętnie raz po razie, a Ona śmiała się bez żadnego konkretnego powodu. Nie było żadnych romantycznych kolacji, wyjazdów do kina czy teatru. Były spacery w deszczu bez parasola, po chodnikowych dziurach, parkowe wędrówki w towarzystwie komarów, wieczorne spotkania z rozdeptanymi ślimakami pod stopami oraz plac zabaw nocą przy blasku księżyca.
|
|
|
|