 |
rozstanie nie oznacza końca uczuć .
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować./?
|
|
 |
nie analizuj, ciesz się, że jest jak jest.
|
|
 |
nie wiem czego chcę. chwila. COFNIJ COFNIJ COFNIJ. chcę Ciebie.
|
|
 |
czasami wiesz lepiej jest się tak całkowicie od niego odizolować. skasować numer, archiwum rozmów, spalić zdjęcia, zakopać wszystkiego jego rzeczy. ładniej zapomnieć, gdy w zasięgu wzroku nie widzisz rzeczy, które Ci o nim przypominają.
|
|
 |
skoro tak Ci się z nią dobrze rozmawia, miło spędzacie wspólny czas, słodko razem wyglądacie to się kurde za nią bierz, a nie będziesz mnie wkurwiać takimi tekstami jaka to ona jest cudowna
|
|
 |
- ał. złamiesz mi zaraz nogę. -lepiej żebym Ci złamała nogę niż serce
|
|
 |
nasza dalsza konwersacja nie ma najmniejszego sensu merytorycznego, albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji, co koliduje z moimi imperatywami, tzn. SPIERDALAJ. .
|
|
 |
każda życiowa porażka ją wzmocniła, potrafi być wredna i złośliwa.każda łza,która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła .
|
|
 |
to co było między nami to są żarty,to było płytkie,kruche,udawane,no a życie jest szybkie,więc już pozamiatane,to nie było nam pisane,niestety,
dziś nie chcę już chłopczyka,tylko szukam mężczyzny,mam dość tandety,zmieniłam gust,
choć dalej lubię za duże bluzy i dresy,ale cenię najbardziej jak chłopak ma mózg,dlatego na mojej liście dziś nie ma cię już .
|
|
 |
słucham muzyki, kiedy nie mogę zasnąć,nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy,mam blizny, bo parę chwil po kuło jak igły,dziś to tylko parę dni z kalendarza,do których nie wracamy,no cóż tak się zdarza,to nie było tych nerwów warte .
|
|
 |
A teraz leżąc na łóżku i wpatrując się w sufit,zastanawiam się,dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej,pierdolonej miłości .
|
|
|
|