 |
I love you and... I like it ||mryk.mryk||
|
|
 |
wojnę czas zacząć ||mryk.mryk||
|
|
 |
jesteś sexi - jesteś idealnym miejscem do spuszczenia się ; kocham cię - chciałbym Cię wyruchać... dzisiaj nawet sjp zawodzi ||mryk.mryk||
|
|
 |
i jak zwykle po godzinie 22 nad moją głową pojawia się żarówka z napisem 'odrobić lekcje' ||mryk.mryk||
|
|
 |
żyjemy w czasach, w których normalne jest robienie loda koledze z internetu. ||mryk.mryk||
|
|
 |
poluzuj tam gdzie Cię ciśnie, hę? ||mryk.mryk||
|
|
 |
mówisz, że zaraz mi 'przyrżniesz w dupę', szarpiesz mnie, pierdolisz na mnie głupoty i myślisz, że jestes wzorowym ojcem. nie, nie jesteś nigdy nim nie zostaniesz zasrany pijaku. ||mryk.mryk||
|
|
 |
po raz kolejny jakiś kretyn zjebał Ci humor, i właśnie przez to musisz na mnie odreagować. daruj sobie ||mryk.mryk||
|
|
 |
miłość jest dziwna. tak wielu to kręci mimo konsekwencji... ||mryk.mryk||
|
|
 |
trwam w kłamstwie. możesz powiedzieć, że jestem bezbożna, ale ja i tak usłyszę tylko bezbarwny krzyk pustej codzienności... ||mryk.mryk||
|
|
 |
nie, nie umieram. Ja po prostu próbuję znokautować swoje serce i mózg, które od dłuższego czasu intensywnie działają mi na nerwy. ||mryk.mryk||
|
|
|
|