 |
To niesamowite, że pojawiają się w naszym życiu osoby, które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby, które można porównać do powietrza,bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt, że właśnie ta osoba, którą darzysz tak wielkim uczuciem,jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość./ ?
|
|
 |
popłyniemy daleko... alkoholu rzeką ... ;P w końcu ... PIĄTEK !! ^^
|
|
 |
nie ważne jak, ważne z kim.
|
|
 |
|
a patrząc w lustro każdego poranka, czuję strach. przeszywające moje ciało dreszcze, przechodzą do coraz to szybszego bicia serca. widzę przed sobą zupełnie obcą mi osobę, wrak człowieka, który z dnia na dzień coraz bardziej staje się niewyraźny, nijaki. chcę uciec, ale nie potrafię. zamykam oczy, w momencie, w którym przez mój umysł przelatuje filmik rozmów, jakie toczyliśmy każdego dnia. nie chcę tego widzieć, krzyczę, słone łzy leją się poprzez moje policzki niczym strumienie wody. osuwam się po ścianie, podciągam kolana do klatki piersiowej, przeistaczając łzy w ciche szlochanie. niemo krzyczę "dam radę!" ale to na nic, nie mogę zmóc się z tym jak bardzo to wszystko rozpieprza mnie od środka. milczę, nie chcę mówić już nic, chcę zniknąć.
|
|
 |
|
Chujnia. Albo w prawo albo w lewo, się zdecyduj kolego. [ proelosiak ]
|
|
 |
boję się . boję się, że nie przestanę go nigdy kochać, że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama . bo nie wyobrażam sobie nikogo, obok mnie, oprócz niego.
|
|
 |
Bo niektóre rzeczy po prostu się nie zmieniają. Jest lepiej, kiedy pozostają takie same. / Eminem
|
|
 |
A wiesz co jest najgorsze? że uczę się z tym żyć. I staje się tym kim, najbardziej nie chciałem być. Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.../ Vixen
|
|
 |
Jaram się tobą jak ksiądz nowym ministrantem
|
|
 |
|
Każdy z nas ma wspomnienia, każdy z nas za czymś tęskni i każdy pamięta o kimś, o kim powinien zapomnieć.
|
|
 |
|
Umiałam kochać i cholera, wiedziałam doskonale co to miłość, ale gdzieś w drodze, zapomniałam, zatarłam w sobie tą umiejętność, wiesz, to trochę tak, jakbyś czuła, że coś w Tobie się wyłącza, a potem trochę tak jakbyś umarła.
|
|
|
|