 |
A wtedy ? przytuliłam się do jego ogromnej bluzy , poczułam ten cholerny zapach perfum , które tak uwielbiałam i wiedziałam , że on jest cały mój . że należy do mnie , choć jak ujął to pezet : to nie kwestia posiadania .
|
|
 |
|
` a z nim? z Nim łączyła mnie tak cholernie potężna więź jak jeszcze nikogo na świecie. Przeżyliśmy wspólnie wszystko co tylko można było przeżyć jako ludzie. Razem upadaliśmy na samo dno i też razem się od niego odbijaliśmy. Byłam w stanie zabić każdą osobę, która odważyłaby się tylko powiedzieć na Niego złe słowo. On? On zakopał by żywcem każdego faceta, który choćby przypadkowo na mnie źle spojrzał. Nienawidziłam rodziców za ich złe zdanie na jego temat. Znałam jego sytuację i może nieraz naiwnie, ale zawsze wierzyłam w jego słowa. Dziś nas nie ma. Dziś chodzę bez serca bo odchodząc, wyrwał mi je spod żeber. / astractiions.
|
|
 |
Jeśli wmawiasz sobie, że Ci nie zależy, to powodzenia.
|
|
 |
kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie miałam pojęcia,
że będziesz tak dla mnie ważny.
|
|
 |
DODAM JAKIEŚ FAJNE WPISY NA MOBLO *5 minut później* TAKI CHUJ..
|
|
 |
Jeśli ma się coś wydarzyć, to musimy na to pozwolić, a potem zrozumieć.
|
|
 |
zanim zrozumiesz nas już nie będzie.
|
|
 |
|
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam. | stryczu ♥
|
|
 |
Czasami trzeba dać komuś zatęsknić, aby zrozumiał co musi docenić...
|
|
 |
Boję się ,że poczuję do Ciebie coś tak silnego ,że wyżre mnie to od środka. Bo na mnie miłość działa jak domestos na bakterie.
|
|
|
|