głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sylwiepops

Łapię wdech z okien bicie serc słyszę bum  bum  bum

spontaneamente dodano: 17 października 2012

Łapię wdech z okien bicie serc słyszę bum, bum, bum

Bo niewątpliwie mój jest ten kawałek podłogi

spontaneamente dodano: 17 października 2012

Bo niewątpliwie mój jest ten kawałek podłogi

Ja będę tam stać  płonąć i patrzeć na świat

spontaneamente dodano: 17 października 2012

Ja będę tam stać, płonąć i patrzeć na świat

Wszystko zdaje się być piękne  chyba  że widzisz to z bliska

spontaneamente dodano: 17 października 2012

Wszystko zdaje się być piękne, chyba, że widzisz to z bliska

nie chce  zrezygnować nigdy nie potrafiłem

spontaneamente dodano: 17 października 2012

nie chce, zrezygnować nigdy nie potrafiłem,

los napluł mi w pysk  chciałbym żyć i być sobą.

spontaneamente dodano: 17 października 2012

los napluł mi w pysk, chciałbym żyć i być sobą.

gdzies po miedzy oddechami na mnie czekasz

spontaneamente dodano: 17 października 2012

gdzies po miedzy oddechami na mnie czekasz

prawda jaką dałam Ci do zrozumienia  zabolała tak bardzo   że nie byłeś w stanie jej zaakceptować. dlatego do dziś myślisz  że to była moja wina

indreamshaapy dodano: 17 września 2012

prawda jaką dałam Ci do zrozumienia, zabolała tak bardzo , że nie byłeś w stanie jej zaakceptować. dlatego do dziś myślisz, że to była moja wina

najwyraźniej nie traktowałeś mnie na poważnie . przyjeżdżałeś   wszystko było okej . rozmawiałeś . śmiałeś się . robiłeś nadzieję. a dziś ? dziś dowiaduję się  jak bardzo pojebana jestem w twoich ustach

indreamshaapy dodano: 17 września 2012

najwyraźniej nie traktowałeś mnie na poważnie . przyjeżdżałeś , wszystko było okej . rozmawiałeś . śmiałeś się . robiłeś nadzieję. a dziś ? dziś dowiaduję się, jak bardzo pojebana jestem w twoich ustach

staliśmy na pobliskim pks’ie   kiedy to podjechało dwóch nieznanych nam dotąd typów. pytali  czy ktoś z nas ma zapalniczkę. wysiedli z auta  ładując się głębiej w stronę przystanku. tak  żeby nikt ich nie widział . wyciągnęli zioło pytając  czy ktoś z nas chce . i wiesz  założę się  że gdybyś wtedy był z nami nie zapanowałbyś nad swoim uzależnieniem. pieprzyłbyś te dwa lata na odwyku . ważne  że było co brać  że miałbyś ten odlot. nie przejmowałbyś się tym  że ja tam jestem . tym  co ja mogę czuć . tym  że moje serce by właśnie pękało  bo cholernie wiem  jak to świństwo niszczy cię od środka  jak bardzo manipuluje tobą. na szczęście uratowała Cię matka  która wjebała szlaban na wychodne za przedostatni melanż.

indreamshaapy dodano: 17 września 2012

staliśmy na pobliskim pks’ie , kiedy to podjechało dwóch nieznanych nam dotąd typów. pytali, czy ktoś z nas ma zapalniczkę. wysiedli z auta, ładując się głębiej w stronę przystanku. tak, żeby nikt ich nie widział . wyciągnęli zioło pytając, czy ktoś z nas chce . i wiesz, założę się, że gdybyś wtedy był z nami nie zapanowałbyś nad swoim uzależnieniem. pieprzyłbyś te dwa lata na odwyku . ważne, że było co brać, że miałbyś ten odlot. nie przejmowałbyś się tym, że ja tam jestem . tym, co ja mogę czuć . tym, że moje serce by właśnie pękało, bo cholernie wiem, jak to świństwo niszczy cię od środka, jak bardzo manipuluje tobą. na szczęście uratowała Cię matka, która wjebała szlaban na wychodne za przedostatni melanż.

wstawała wcześnie rano  by móc przygotować się na wyjście na uczelnię . szybko poprawiała niesforny makijaż i wybiegała nie prostując nawet włosów . nigdy nie była ani emocjonalnie ani umysłowo   przygotowana na zajęcia   bo wieczorne chwile  które powinny być przeznaczone na naukę   zajęły łzy z odrobiną samotności

indreamshaapy dodano: 17 września 2012

wstawała wcześnie rano, by móc przygotować się na wyjście na uczelnię . szybko poprawiała niesforny makijaż i wybiegała nie prostując nawet włosów . nigdy nie była ani emocjonalnie ani umysłowo , przygotowana na zajęcia , bo wieczorne chwile, które powinny być przeznaczone na naukę , zajęły łzy z odrobiną samotności

codzienne jej powroty do domu wiązały się z cholernym bólem prawej ręki. wystawione kości  zaczerwienienia na skórze  a nawet widoczność krwi  pojawiały się co wieczór. to miłość  to monotonne porachunki z tą suką.

indreamshaapy dodano: 17 września 2012

codzienne jej powroty do domu wiązały się z cholernym bólem prawej ręki. wystawione kości, zaczerwienienia na skórze, a nawet widoczność krwi, pojawiały się co wieczór. to miłość, to monotonne porachunki z tą suką.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć