 |
i płacze jak jakaś osoba z zaburzeniami psychicznymi, płaczę pierwszy raz w życiu ze szczęścia. i to dzięki Tobie, kto by się spodziewał? nikt. widząc, że wciąż nie ma nikogo przy Tobie, nikogo kogo mógłbyś pokochać od nowa, ulżyło mi na sercu, kurwa to najwspanialszy prezent na walentynki, mimo, że nie jesteśmy już razem. / samowystarczalna
|
|
 |
a z okazji tych głupich walentynek potrafisz życzyć mi dużo miłości i czułości, chyba nie będąc świadomym tego, że po Twoim odejściu dla mnie to przestało istnieć./ samowystarczalna
|
|
 |
Bez Ciebie trace zmysły, mój świat traci blask, wszystko dookoła blednie. Po prostu tęsknie, Kocham Cię tak cholernie mocno, że aż czasami brak mi oddechu, chyba nie rozumiesz, że wciąż masz u mnie szansę, a tak naprawdę chyba nie chcesz rozumieć. / samowystarczalna
|
|
 |
przyjdź, poproś o spotkanie, zrób cokolwiek, przynajmniej dziś, bo zaczynam wariować. / samowystarzalna
|
|
 |
moje uczucie względem Jego osoby jest tak poplątane, że nie tylko ja go nie ogarniam, ale też wszyscy wookół. / samowystarczalna
|
|
 |
Spytaj się człowieka,który nie ma rąk,jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca,jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę,jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku,jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego,jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego,jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego,jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie,jak to jest doceniać swoje życie.
|
|
 |
ej, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz ? za niedługo mija osiem miesięcy jak nie jesteśmy razem, jak doszczętnie skończyłeś to co było między Nami. jeszcze miesiąc temu znów byłeś, dziś wciąż Cię nie ma, choć chciałeś tego wszystkiego bardziej niż ja. przecież nie zmianiłam numeru, adresu zamieszkania, wiesz kiedy jestem dostępna na portalach, w jakich bywam barach, a po raz kolejny zachciało Ci się milczeć. myślisz, że ja zrobię cokolwiek ? przecież wiesz, że moje uzależnienie od Ciebie już przeszło. / samowystarczalna
|
|
 |
kiedyś Jego brązowe tęczówki były ucieczką od problemów, dawały tyle radości i nadzieję na lepsze jutro. dziś te same tęczówki sprawiają tak wiele bólu, okazują tak wiele obojętności, z którą ciężko sobie poradzić. / samowystarczalna
|
|
 |
byliśmy dla siebie, każdego dnia, w swoich myślach każdej minuty. dziś mijamy się na ulicy, rzucając krótkie 'cześć' jak obcy sobie ludzie. / samowystarczalna
|
|
 |
Ty tam na górze. dlaczego pozwalasz na to by to wróciło ? ej, przecież wiesz jak bolało. dlaczego znów muszę o Nim myśleć ? dopiero co wyrwałam się z tego uzależnienia. Boże, choć o to proszę, by już nigdy więcej On nie zjawił się w moim rozdrapanym sercu i w nienormalnych myślach / samowystarczalna
|
|
 |
|
Każdy może Cię uszczęśliwić wykonując coś specjalnego. Ale tylko ktoś wyjątkowy może Cię uszczęśliwić nie robiąc nic.
|
|
 |
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj./esperer
|
|
|
|