| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak prawy but na lewej nodze... |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak bardzo trzeba być zranionym, jak wielką nosić w sobie pustkę, żeby zapragnąć zapełnić ją inną pustką. I wierzyć, że to się może udać |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem,że to nie ma sensu. Nigdy nie miało i nie będzie mieć. Ale jednak serce dyktuje: nie rezygnuj z marzeń |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - [...] na czym polega twój problem z alkoholem? - Nie mam problemu z alkoholem. - Pijesz. - Tak, piję, ale nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z tobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Odkąd sięgam pamięcią zawsze było coś nie tak... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk Twojego imienia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dobrze mi dziś pomimo wiatru, który wdziera się bezczelnie pod przymrużone |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dobrze mi dziś pomimo wiatru, który wdziera się bezczelnie pod przymrużone powieki |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | milczenie to jeszcze nie cisza. w milczeniu może być miłość ukryta |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chyba jednak wole Cię nie mieć , niż mieć tak na niby , od czasu do czasu , od zachcianki , od smutku  |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Boję się, że przestraszę się miłości |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Do czego potrzebna jest większa dojrzałość: do miłości czy do rozstania? Co wymaga większej siły charakteru? Dużo łatwiej jest przecież uśmiechnąć się do kogoś nowego niż powiedzieć "odchodzę" komuś  |  |  |  |