 |
Przyjaciele to ludzie, którzy pytają jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci " uważaj na siebie", którzy o 2 nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godziny słuchają jak przeklinasz życie.
|
|
 |
- a Ty kochanie byłaś grzeczna?
- i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
 |
Boję się uczucia, które towarzyszy mi za każdym razem, Gdy cię mijam.
|
|
 |
Wybacz, ale będę Ci mówić Skarbie.
|
|
 |
Stanąć przed nimi, uśmiechnąć się i powiedzieć: Spierdalajcie, jestem boska.
|
|
 |
Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. Więc przestań tu siedzieć, jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce, tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić.
|
|
 |
-Będziesz.?
-Będę.
-Zawsze.?
-Zawsze.
-Gdzie.?
-Przy Tobie.
-Obiecujesz.?
-Nie.
|
|
 |
Jak raz coś spierdolisz nie licz na duplikat dobrej woli.
|
|
 |
Skurwieli się kocha, a za grzecznych chłopców się wychodzi.
|
|
 |
-O czym myślisz.?
-O życiu.
- I co wymyśliłaś.?
- Że zajebiste jest.
- Niedawno mówiłaś co innego.
- Niedawno nie było jego
|
|
 |
Proszę ja ciebie, co się na tym świecie dzieje?
Trzeba się zakręcić, żeby mieć przywileje.
I nie dać się zakręcić, żeby nie mieć perypetii.
Komedia, z elementem tragedii.
|
|
 |
w piątek 13-ego wstałam lewą nogą z łóżka, rozbiłam lusterko kiedy się malowałam, przez ulicę przebiegł czarny kot, uciekł mi autobus do miasta i spotkałam Ciebie. Najcudowniejszy dzień w życiu.
|
|
|
|