 |
|
Poznali się na skate parku on był ciemnym blondynem o piwnych oczach noszącym czapki z NY ,koszule w kratę ,buty Nike i obcisłe spodnie z luźniejszym krokiem .Jego pasją była deskorolka .Natomiast ona była brunetką długowłosa która ubierała się zwyczajnie ,rurki ,koszulka bokserka ,buty adidasy i bluzy .Kręcili ze Sobą ,zauroczyli się w Sobie .Ciągłe smsy ,rozmowy na gg ,spotkania najczęsciej na skate parku .Od pewnego momentu zaczeli się spotykac sami na mieście ,chodzili po różnych galeriach i nad jezioro .Nagle on nie napisał,nie odezwał się ,nie było go już nigdy więcej na skate paru ich znajomość powoli przygasała...
|
|
|
|
Faceci to leszcze którzy są nie warci kobiety łez.
|
|
|
|
Spotkała go przypadkiem stał z kolegami na klatce u jej koleżanki po która szła . Przechodząc obok chłopaków każdy z niach ją obserwował od A do Z .Po paru minutach schodząc z koleżanka ze schodów ,chciały wyjść z klatki niestety chłopaki im zablokowali drzwi .Prosiły ich żeby się przesunęli oni jednak nie byli w stanie żeby zrozumieć co się do nich mówi .On jedyny posłuchał dziewczyn ,odepchnął kolegów i zrobił im przejście ,uśmiechając się do dziewczyn.I to jest kurwa dżentelmen .
|
|
|
|
Przygryzła kawałek dolnej wargi ,patrząc ostro w jego zielonookie oczy powiedziała nie wiem ,może zależy czy koleżanki sie zgodzą.Zgodziły się.Więc poszła razem z koleżankami i z chłopakiem do jego ekipy.Wszyscy zaczeli iść w strone sklepu ,wyszeptał on do niej daj mi Swój nr telefonu ,podał jej Swój telefon ,zapisała go. Następnego dnia spotkali się pod sklepem wczorajszym . Powiedział jej że ją obserwował od dłuższego czasu to dla niej stał się zimnym skurwysynem bo słyszał że takich lubi , dla niej grał twardego chłopca który ma uczucie i jest wrażliwym chłopakiem zakochanym w niej.Zamurowało ją ,
|
|
|
|
Stoją z ekipa chłopaków jeden spoglądał na nią ,paląc papierosa ,poprawiał od czasu do czasu czapkę . Ona zarkała na niego ,uśmiechając się do niego ,prowokując go .Wyrzucił papierosa w zaspe śniegu ,włożył ręce do kieszeni szerokich czarnych dresów z PROSTO .Podszedł do niej i zapytał może weźmiesz koleżanki i pójdziesz ze mną i z moimi kolegami na piwo?
|
|
|
|
Był przy niej ,wspierał ją w noc czy w dzień ,poprawiał jej humor kiedy tego potrzebowała. Odszedł do innej ,po prostu...
|
|
|
|
Jak to jest? że jedni są piękni ,mają wszystko na swoje zachcianki ,zdobywają osobę która pragną a inni są w środku piękni ,nie mają wszystkiego czego chcą i nie mają osoby której pragną. nie słyszałas? Tylko wybrani mają to co chcą.
|
|
|
|
Jestem na każde zawołanie lecz wzajemności nie widzę.
|
|
|
|
Nie wierze w przyjaźń jak i w miłość .Nie mam w wiary w nic jak i nie robie Sobie nadziei .Nie potrzebuje marzeń które się nie spełnią ,nie potrzebuje wyobraźni która nie działa w rzeczywistości . Nie błagam o nic bo na to nie zasługuję.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
