 |
Nie wiem gdzie idę, gdzieś biegnę i miałem przez chwile wrażenie, że gdzieś Cię widziałem.i nie obchodzi Cie to wcale, nie wychodzi nam to wcale
|
|
 |
Jeśli czegoś bardzo chcesz to niezbyt odległe to jest
|
|
 |
jasne staje się wszystko Blizny z przeszłości drogą by zrozumieć przyszłość Odpowiedzi czasem leżą tak blisko, wystarczy sięgnąć by wiedzieć, co jest przede mną
|
|
 |
lecz przychodzi czas, gdy nasza siła ponosi klęskę.
|
|
 |
Tyle radości może dać ci jedna chwila Ta jedna chwila, która cementuje przyjaźń Inna z kolei zniszczy nagle coś trwałego I pogrąży cię szybko w monotonii dnia szarego Bez nich życie to tylko pusta wędrówka Bez nadziei i wiary na polepszenie jutra Kto to skumał to i tak będzie je chwytał A czas się zatrzyma, ty wnieś radość do życia.
|
|
 |
co się stało nie pamietam, albo nie wiem.To już nie ważne, tego jestem pewien.
|
|
 |
Jedna miłość dla wszystkich i jedna nienawiść,
te dwie sprzeczności we mnie ciągle chcą się sławić
|
|
 |
Jeśli jest ci dobrze, dwa razy lepiej jest mi
|
|
 |
W kurwe niepodokańczanych spraw, nie chce do nich wracać,
Pieprzona miłość z nią to syzyfowa praca.
Nie rozumiem ziom nic już, żadnego słowa,
Pogubiłaś się kochanie, sama zobacz.
|
|
 |
Nigdy nie mowie nigdy, ale byłoby miło,
Gdyby kilka rzeczy już się nie powtórzyło
|
|
 |
Ty wspomnij mnie w dzień, w nocy wspomnij smak sexu
|
|
 |
Wiem jak patrzysz na mnie, widzę żal w twoich oczach,
Ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach.
Co nie miałem na blokach, ulica moja opoka.
Na track kładę wokal, z myślą, już cię nie kocham.
Łzy płyną jak woda, bo na chuj…
|
|
|
|