 |
wiesz co? Ty sam jesteś jedno wielkie nieporozumienie..
|
|
 |
czekałam na nowy początek, nie byłam już w stanie żyć w tamtym czasie, gdzie wszystko kojarzyło mi się z Tobą. nadszedł ten nowy początek. czy był wymarzony? idealny? uwierz mi - nie był. tak jak nic w moim życiu.
|
|
 |
I nagle Ty, stoisz dziś w moich drzwiach i pytasz mnie, czy może kogoś mam.
|
|
 |
Kiedy ja chciałam byś był tylko mój, Ty udawałeś, że tego nie widzisz. Teraz ja nie mam zamiaru spotykać się z chłopakiem bez uczuć.
|
|
 |
- czemu mu nie dasz szansy? - bo kiedys ja powiedziałam ze go kocham - a on co ? - żebym przestała..wiec znalazlam gdzie indziej szczescie. - mineło 3 lata a Ty nadal go jeszcze kochasz? - przecież wiesz - to skoro mowi teraz ze Cie kocha czemu nic nie robisz? - Bo znalazlam osobe ktora nie potrzebowała az tyle czasu zeby to zrozumiec ..
|
|
 |
Pożądasz nie tego, co widzisz, lecz tego, co sobie wyobrażasz..
|
|
 |
i zawsze będę Ci wdzięczna
|
|
 |
"Nigdy nie jest łatwo pozwolić komuś odejść. Bo dobrze jest trzymać się przeszłości. Ale czasami to jest jedyny sposób, żeby zrobić miejsce dla reszty życia. Ale żeby nie wiem jak trudne było zostawienie starej osobowości, czasami jak człowiek to zrobi, czuje się jak nowo narodzony".
|
|
 |
`w 2010 roku ten cały miłosny szajs mam zamiar omijać szerokim łukiem
|
|
 |
Co by się stało, gdyby się nie stało to, co się stało
|
|
 |
Zanim znów go poprosisz, zanim pokażesz słabość, pamiętaj że jutro będzie tak samo.
|
|
 |
zabolało. nawet nie wiesz jak bardzo. skonczyło sie cos czego własciwie nie było. ale Ciebie przeciez to nie obchodzi, nie wiesz, ze cierpie. nie wiesz, ze analizuje kazda rozmowe i szukam w niej chwili gdy mnie doceniałes. 'slicznotko' tylko tyle mi pozostało.
|
|
|
|