 |
Czy dasz rade kochać, mimo, że ja nie umiem już sama bez Ciebie wstać?
|
|
 |
chcę być znów Twoja, pozwól mi. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Wieczór za wieczorem mi mija na emocjonalnej Pezeta, wszystko krzyczy pustką, nikotyna przenika do płuc, czas zatrzymuje się na piosence " Światła zgasły ", łzy powoli napływają do oczu, to przywołuje za dużo wspomnień, mam przed oczami moment, kiedy pierwszy raz Cie ujrzałam, wszystko potoczyło się za szybko, zbyt szybko. Do dziś nie mogę pojąć czemu nie ma Cie obok, a serce wciąż wystukuje w znanym mi już rytmie słowa " wróć ". I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
My Ci sami. Uczucia inne. Już nie czekamy, o miłości nie wspominając./esperer
|
|
 |
Skoro teraz nie jestem najważniejsza, to znaczy, że nigdy nie byłam. Ta miłość się nam nie zdarzyła. Zdarzyły się nam kłamstwa i złudzenia./esperer
|
|
 |
Buch z ust do ust. Zawsze będę już w Tobie. Jestem płynącą w Tobie krwią i przypierdalam w samo serce./esperer
|
|
 |
Przestałam wierzyć, że byłeś wyjątkowy. Nie myślę już, że to co nas łączyło było inne, bo było tak samo tandetne jak cała reszta. Od początku zwiastowało koniec./esperer
|
|
 |
Nie mogłeś złamać mi serca, bo już ktoś wcześniej to zrobił. Nigdy nie spodziewałabym się, że po prostu skruszysz te odłamki i zniszczysz mnie doszczętnie./esperer
|
|
 |
pragnę znów poczuć ciepło Twoich dłoni na moim ciele, chcę byś swoimi wargami otulił moje i byś patrzył mi tak w oczy nie mówiąc nic, uśmiechał się szczerze i szeptał jak bardzo chcesz bym była przy Tobie. i tyle. trochę bardzo mi bez Ciebie źle. może umrę. to chyba nieważne. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Czasami najmocniejsze miłości to te, które nigdy się tak naprawdę nie wydarzyły. Nigdy nie mieliście szans czerpać w pełni, bo świat stawał Wam na drodze. Dorośliście i zauważyliście, że uczucie to za mało i czasami po prostu trzeba się rozejść. Głowa do góry, kiedyś będziecie mogli to dokończyć./esperer
|
|
 |
Nie jesteśmy sobie obojętni, ale też nie jesteśmy dla siebie ważni. Coś nas trzyma pośrodku./esperer
|
|
|
|