 |
|
tam gdzie jest moje miejsce, gdzie zachody słońca są najpiękniejsze, a księżyc wydaje się większy...
|
|
 |
|
będziemy siedzieć w nierozkwitłych wrzosach, liczyć chmury, liczyć gwiazdy, przypadkowe spotkania naszych rąk, nieprzypadkowe spotkania naszych ust.
|
|
 |
|
. tej, co myśli o tobie każdej nocy, każdego dnia ? tej, co kocha w tobie wszystko, bez względu na wady ?
|
|
 |
|
ale przecież żyję bez Ciebie. może bez pąsowych rumieńców, bez blasku w mych oczach. trochę schudłam, zesmutniałam, ale żyję ...
|
|
 |
|
wiesz, dobrze jest Cię mieć.
|
|
 |
|
po pierwsze już nie kłamać. po drugie nie udawać, że mogę tak bez Ciebie lepiej żyć.
|
|
 |
|
przepraszam za odłączenie się od świata.
|
|
 |
|
Chcę aby cały mój świat był Twoim światem.
|
|
 |
|
Przychodzi w ciszy tu i pyta po cichu:jak usłyszeć ciszę,gdy wszystko wokół krzyczy [*]
|
|
 |
|
a Ciebie złapałabym za rękę i porwała na koniec świata.
|
|
 |
|
splątane drogi przez noc
nie wydostanę się stąd
chyba że Ty
chyba że Ty
chyba że podasz mi dłoń
|
|
 |
|
Nie ważne, że czasami się gubimy. Ważne, że zawsze umiemy się odnaleźć.
|
|
|
|