 |
Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody
|
|
 |
Kochanie go było niezbywalne; nieważne, ile razy się przekonywałam, jaki fatalny to pomysł, jak koszmarnie byliśmy niedobrani i jakim jest beznadziejnym dupkiem, nie mogłam się otrząsnąć. Za każdym razem, kiedy dawał mi do zrozumienia, moje zmaltretowane serce pękało jeszcze bardziej.
|
|
 |
"Nic nie jest takie, jakie mogło się wydawać. To? To tylko życie."
|
|
 |
Nie jestem idealna i zmieniam się ciągle. Jest w tym trochę prawdy, mam zmienne nastroje. Znam życiowe karty i ryzykuję co dzień, ale nie dam wam frajdy z rozbicia mnie na drobne. Taki jest świat, za chuj nic nie zrobisz.
|
|
 |
„Ale na ziemi miłość jest inna. Kochasz w bliskiej osobie jej wady, zalety, uśmiechy, gesty oraz sposób, w jaki mówi, to, jak śpi... Kochasz mimo przeciwności, nie oczekując niczego w zamian, poświęcasz się, by dać komuś szczęście, bo ono jest również twoim. I jeśli nawet przyjdzie ci cierpieć z tego powodu, to i tak tylko najcudowniejsze momenty wyryją się w twoim sercu, reszta stanie się bolesną...”
|
|
 |
Zatrzymałeś mnie, wstrzymałeś, dotykałeś, byłeś, dałeś mi to wszystko odczuć, dwa magnesy, co zrobiłeś, chcę być bliżej i bliżej i częściej, dłużej, i czuć to wszystko za nas oboje, podwójnie, nie znałam nigdy wcześniej nikogo bardziej obezwładniającego./nieracjonalnie
|
|
 |
Chcą poznawać nowych ludzi, o miłości marzą, a potem nie potrafią niczego zapomnieć i każdy dzień wygląda dla nich jak piątek trzynastego.
|
|
 |
Nigdy nie wiesz, jak wiele cierpienia
ktoś może ukryć za uśmiechem.
|
|
 |
mieliśmy zostać przyjaciółmi, pamiętasz? bałeś się ponownie stracić ze mną kontakt, prosiłeś abyśmy się nigdy nie kłócili. więc co się stało? przyjaciel powinien mnie wspierać, być przy mnie, cieszyć się razem ze mną, dopingować w nowym związku, bronić, podtrzymywać na duchu, kochać jak siostrę. a co Ty robisz? odchodzisz wzywając mnie od najgorszych. naprawdę uważasz, że to wszystko to mija wina? przecież dałam nam szansę, złamałam własne zasady dla ciebie, wierzyłam, czekałam, nie chciałam robić nic wbrew tobie. ale teraz, słysząc twoje słowa, żałuję że kiedykolwiek pozwoliłam ci wejść do mojego życia. / briefly
|
|
 |
jak sie zachowasz gdy w zyciu czeka cie trudna
decyzja? zadajesz sobie wtedy setki pytan co po
niej uzyskasz, najchętniej chciał byś zeby cie ktos
z uczuc wyprał alew tak sie nie da człowiek
chodz często łzy płynął ci z pod powiek nie
wstydz sie tego, to nie jest nic złego, łzy to nie
wstyd to oznaka ze ci na czyms strasznie zalezy
a nie mozesz tego osiągnac i tu pojawia sie ból
ale nigdy nie poddawaj sie choc by twoim sercem
miotało w chuj.
|
|
 |
dziś w swiecie spotykam tylko brudne i zepsute
serca, ja potrzebuję czułości a to mnie nazywają
miłosci morderca
|
|
|
|