 |
|
Moja babcia powiadała: wyjdź za mąż za kogoś, kto kocha cię bardziej, niż ty jego.
|
|
 |
|
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie: wszyscy, wszyscy, wszyscy. Tylko nie ja. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zrozumieć swoich lęków, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans uciec przed złem czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy wybawiałam innych z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tak wytrzymywałam do końca, starając się nie zwariować. Wciąż żyję. Więc chyba nie jest tak źle?
|
|
 |
|
Mężczyźni tak naprawdę nie są skomplikowani, skarbie. Są
bardzo prości i dosłowni. Najczęściej mówią to, co myślą. A my godzinami analizujemy ich słowa, gdy tymczasem wszystko
powinno być jasne.
|
|
 |
|
Kradł dni, urywał chwile, wysysał minuty.
|
|
 |
|
Można się kochać i pieprzyć. Można też pieprzyć, że się kocha.
|
|
 |
|
ból nie znika, on po prostu schodzi głębiej...
|
|
 |
|
' Wypij chłopaku za nas, za nasze plany .
Czas nam pozwala zapomnieć , nie pierdol, że goi rany.
Jestem na zawsze oddany muzyce,
Inaczej patrzę dzięki niej na życie.
|
|
 |
|
Choć kusi Szatan musisz się połapać co jest cenne.
Wiedz, że taka prawda, jak coś kochasz - nie odejdziesz !
|
|
 |
|
Napiszę list do Świętego Mikołaja, może wreszcie da mi Ciebie...
|
|
 |
|
Żeby mi Ciebie przyniósł bocian, przeciąg, wróżka-zębuszka, inkasent z gazowni, żebym Cię znalazł pod choinką
|
|
 |
|
chcę go pod choinkę i gówno mnie obchodzi że Was na niego nie stać .
|
|
|
|