 |
dwa lata z Tobą mnie nauczyły jak łatwo w coś wierzyć i mieć to, a potem to stracić, zgubić się, ale jednak to przeżyć i wstać na nogi. /Zyga
|
|
 |
Teraz czuję, że to prawdziwy koniec. Podobno jeśli przekroczy się jakąś granicę bólu, wszystko zaczyna się układać, bo po prostu przestajesz oczekiwać czegokolwiek od świata. To właśnie dzieję się ze mną. Już mi nie zależy, abyś wracał i szczerze, już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia. Zaczynam od nowa./esperer
|
|
 |
Wiesz, czasami podejmujemy decyzje wbrew sobie. Próbujemy złamać swoje uczucia, myśląc,że to coś zmieni, że to sprawi, że nasze życie nagle będzie prostsze. Wchodzimy w nowe związki, nie kończąc w sercu tych starych. Mówimy coś wbrew samym sobie, bo tego wymaga od nas świat. Gubimy się jak małe dzieci i szukamy winy wszędzie, tylko nie w sobie./esperer
|
|
 |
"Kiedy składasz obietnice, później ja łamiesz - Nienawidzę.."
|
|
 |
tego, że pewnego dnia mogę zapomnieć o prawdzie, biegnąc za hajsem dotrzeć do pustych nut - tego mam się bać. /Pogz
|
|
 |
że wystraszeni zaczniemy marzyć na raty, a poza tym CZEGO MAMY SIĘ BAĆ? /Te-Tris
|
|
 |
nic tak nie podcina skrzydeł jak pieprzony strach. /Te-Tris
|
|
 |
tego, że ciągle ktoś powtarza, że lecą lata i nie powraca stracony czas - tego mam się bać?/ Te-Tris
|
|
 |
tego, że droga do perfekcji bywa długa i czeka nas pewnie niejeden błąd - tego mam się bać? /Pogz
|
|
 |
sporo wiem o przemijaniu, wiem jak może boleć serce. mimo wszystko kocham życie, bo mi daje szczęście. /Deobson
|
|
 |
przelały się emocje, zrobiła się za głośna cisza. /Deobson
|
|
 |
To boli. Dokonujemy złych wyborów, w złych momentach i budzimy się przez to w złych ramionach, bo te dobre, też zbłądziły podczas podejmowania decyzji. Przykro./esperer
|
|
|
|