głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sweet_peach

Uwielbiam ten wzrok  gdy czujesz potencjalne zagrożenie  którego potencjał i tak jest równy zeru.

natalek07 dodano: 16 października 2010

Uwielbiam ten wzrok, gdy czujesz potencjalne zagrożenie, którego potencjał i tak jest równy zeru.

Była szczęśliwa  była z Nim. Spotykali się  było wspaniale. Nie widzieli się cztery dni  tęskniła za Nim okropnie  jednak rozumiała. Tłumaczył się  że nie ma czasu  ale wynagrodzi Jej to. Postanowiła  że zrobi mu niespodziankę. Miał mecz na hali  gdzie już była z Nim. Ubrała się ciepło i poszła na mecz  wiedziała  że ucieszy się gdy Ją zobaczy. Szła uśmiechając się sama do siebie  gdy doszła słyszała Go i innych co z Nim grali. Szła za Jego głosem  weszła do środka i zobaczyła Go. Miała podejść  akurat był koniec  jednak ktoś Ją wyprzedził. Do Niego podeszła blondynka składając na Jego ustach pocałunek i łapiąc Go za rękę. Nie wierzyła.. nie wierzyła  że zrobił jej to  tak się Nią zabawił..

natalek07 dodano: 16 października 2010

Była szczęśliwa, była z Nim. Spotykali się, było wspaniale. Nie widzieli się cztery dni, tęskniła za Nim okropnie, jednak rozumiała. Tłumaczył się, że nie ma czasu, ale wynagrodzi Jej to. Postanowiła, że zrobi mu niespodziankę. Miał mecz na hali, gdzie już była z Nim. Ubrała się ciepło i poszła na mecz, wiedziała, że ucieszy się gdy Ją zobaczy. Szła uśmiechając się sama do siebie, gdy doszła słyszała Go i innych co z Nim grali. Szła za Jego głosem, weszła do środka i zobaczyła Go. Miała podejść, akurat był koniec, jednak ktoś Ją wyprzedził. Do Niego podeszła blondynka składając na Jego ustach pocałunek i łapiąc Go za rękę. Nie wierzyła.. nie wierzyła, że zrobił jej to, tak się Nią zabawił..

Szłam z kumplem mojego chłopaka pod klasę bo go nie było w szkole   więc kazał się mną zaopiekować   nagle ten frajer zobaczył  że miał położoną rękę na moje ramię   napisał do Niego sms a  że go zdradzam i to z najlepszym przyjacielem na następnej przerwie zobaczyłam Go pod klasą z tym gościem podeszliśmy do Nich   nie zdążyłam nic powiedzieć  a moje kochanie się odezwało. Koleś   jeszcze raz się do Niej przypierdolisz to inaczej pogadamy   kocham Ją   a One mnie i wiem  że Nigdy ale to Nigdy by mnie nie zdradziła  a Jego znam od małego i wiem  że nie zrobił by takiego świństwa.Spadaj już. przytulił mnie   Jemu przybił   pione     a ja wiem  że mam najwspanialszego chłopaka i przyjaciela na świecie. namalowanaksiezniczka

natalek07 dodano: 16 października 2010

Szłam z kumplem mojego chłopaka pod klasę bo go nie było w szkole , więc kazał się mną zaopiekować , nagle ten frajer zobaczył ,że miał położoną rękę na moje ramię , napisał do Niego sms-a ,że go zdradzam i to z najlepszym przyjacielem,na następnej przerwie zobaczyłam Go pod klasą z tym gościem,podeszliśmy do Nich , nie zdążyłam nic powiedzieć, a moje kochanie się odezwało.-Koleś , jeszcze raz się do Niej przypierdolisz to inaczej pogadamy , kocham Ją , a One mnie i wiem ,że Nigdy ale to Nigdy by mnie nie zdradziła ,a Jego znam od małego i wiem ,że nie zrobił by takiego świństwa.Spadaj już.-przytulił mnie , Jemu przybił ` pione ` , a ja wiem ,że mam najwspanialszego chłopaka i przyjaciela na świecie./namalowanaksiezniczka

wychodziłam ze szkoły . gdy zbliżałam się do bramy   musiałam chwycić się budynku   żeby się nie przewrócić . przyszła . przyszła do ciebie   pod szkołę . rozmawialiście . mimo   że w oczach stanęły mi łzy   spuściłam głowę i przeszłam pewnie obok was . zauważyłeś mnie .   ej jezu przepraszam .   powiedziałeś do mnie . że co ? przepraszasz ? po tygodniu od zerwania ?   pierdol się   powiedziałam szeptem   żebyś nie usłyszał jak bardzo boli .   tymbarkoholiczka

natalek07 dodano: 16 października 2010

wychodziłam ze szkoły . gdy zbliżałam się do bramy , musiałam chwycić się budynku , żeby się nie przewrócić . przyszła . przyszła do ciebie , pod szkołę . rozmawialiście . mimo , że w oczach stanęły mi łzy , spuściłam głowę i przeszłam pewnie obok was . zauważyłeś mnie . - ej jezu przepraszam . - powiedziałeś do mnie . że co ? przepraszasz ? po tygodniu od zerwania ? - pierdol się - powiedziałam szeptem , żebyś nie usłyszał jak bardzo boli . / tymbarkoholiczka

mama wiedziała o wszystkim . o nas   o naszym zerwaniu . jezu   przecież ona cię uwielbiała . siedziałyśmy w kuchni . była dla mnie wyjątkowo miła   mimo że nie posprzątałam pokoju   że nie wyszłam z psem .   dzisiaj piątek . to co nie wychodzisz nigdzie ? wiesz   niedawno dostałaś kieszonkowe   ale jak chcesz to dam ci na kino ?   tak . cholernie miła . pokręciłam przecząco głową . ledwo co powstrzymywałam płacz . wiedziałam   że jak się odezwę to łzy polecą mi strumieniami .   chcesz herbaty ?   no .   sukces .   z cukrem ?   jezu mamo tak bardzo go kocham .   powiedziałam łamiącym głosem i wybiegłam z płaczem .   tymbarkoholiczka

natalek07 dodano: 16 października 2010

mama wiedziała o wszystkim . o nas , o naszym zerwaniu . jezu , przecież ona cię uwielbiała . siedziałyśmy w kuchni . była dla mnie wyjątkowo miła , mimo że nie posprzątałam pokoju , że nie wyszłam z psem . - dzisiaj piątek . to co nie wychodzisz nigdzie ? wiesz , niedawno dostałaś kieszonkowe , ale jak chcesz to dam ci na kino ? - tak . cholernie miła . pokręciłam przecząco głową . ledwo co powstrzymywałam płacz . wiedziałam , że jak się odezwę to łzy polecą mi strumieniami . - chcesz herbaty ? - no . - sukces . - z cukrem ? - jezu mamo tak bardzo go kocham . - powiedziałam łamiącym głosem i wybiegłam z płaczem . / tymbarkoholiczka

Na religii pani kazała nam się zastanowić co takiego zawdzięczamy Bogu . Po chwili pytała każdego o odpowiedź . Gdy doszło do mnie powiedziałam że wolałabym nie odpowiadać na to pytanie   ale ona nalegała i nalegała . Miałam jej dość wkurzona wyszłam z klasy trzaskając drzwiami a zza drzwi usłyszałam tylko ' masz nieobecność młoda damo   . Naprawdę miałam to gdzieś  w tamtej chwili walczyłam sama ze sobą . Walczyłam żeby nie upaść na szkolny korytarz   by nie zacząć płakać   by nie zacząć wrzeszczeć   by się nie załamać . Znalazłam się na polu   zimne powietrze nieco mnie ocuciło . Zapaliłam papierosa   czułam jak z kolejnym buchem dochodzę do siebie   jak serce uspokaja przyspieszone drżenie . Wiem że zachowałam się w pewien sposób szczeniacko  ale ja nie potrafię inaczej . Nie potrafię wybaczyć Bogu tego do czego doprowadził . Nie potrafię pogodzić się z tym że mi go zabrał   że kazał mi patrzeć jak on umiera . Kochałam go ponad życie ale przecież jego już nie ma .  nacpanaaa

natalek07 dodano: 16 października 2010

Na religii pani kazała nam się zastanowić co takiego zawdzięczamy Bogu . Po chwili pytała każdego o odpowiedź . Gdy doszło do mnie powiedziałam że wolałabym nie odpowiadać na to pytanie , ale ona nalegała i nalegała . Miałam jej dość wkurzona wyszłam z klasy trzaskając drzwiami a zza drzwi usłyszałam tylko ' masz nieobecność młoda damo " . Naprawdę miałam to gdzieś ,w tamtej chwili walczyłam sama ze sobą . Walczyłam żeby nie upaść na szkolny korytarz , by nie zacząć płakać , by nie zacząć wrzeszczeć , by się nie załamać . Znalazłam się na polu , zimne powietrze nieco mnie ocuciło . Zapaliłam papierosa , czułam jak z kolejnym buchem dochodzę do siebie , jak serce uspokaja przyspieszone drżenie . Wiem że zachowałam się w pewien sposób szczeniacko, ale ja nie potrafię inaczej . Nie potrafię wybaczyć Bogu tego do czego doprowadził . Nie potrafię pogodzić się z tym że mi go zabrał , że kazał mi patrzeć jak on umiera . Kochałam go ponad życie ale przecież jego już nie ma ./ nacpanaaa

  wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych   a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos .   chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę .   mądrala .   odburknęłam .   i puść mnie   to boli .   zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce .   teraz lepiej ? .   uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu .   hmm .. pasują do siebie te nasze ręce .   zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło .   ee .. nie . nie pasują   skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół .   tak pasujemy o wiele bardziej .   ransiak

natalek07 dodano: 16 października 2010

` wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej . / ransiak ;]

śliczne    teksty lonelyy dodał komentarz: śliczne ;) do wpisu 16 października 2010
Powoli przekręcała zapisane kartki swojego pamiętnika  przypominała sobie ile przeżyła te dobre i złe chwile  imiona ludzi  którzy przewinęli się przez jej życie  i jedna osoba  która była cały czas przy niej dziś już jej nie ma  dziś jest już inna...

lonelyy dodano: 15 października 2010

Powoli przekręcała zapisane kartki swojego pamiętnika, przypominała sobie ile przeżyła te dobre i złe chwile, imiona ludzi, którzy przewinęli się przez jej życie, i jedna osoba, która była cały czas przy niej dziś już jej nie ma, dziś jest już inna...

Jedyne czego pragnęła w tej chwili to to żebyś spojrzał na nią swoimi niebieskimi oczami...

lonelyy dodano: 15 października 2010

Jedyne czego pragnęła w tej chwili to to żebyś spojrzał na nią swoimi niebieskimi oczami...

Nie widzieli się całe tygodnie  wszystko między nimi było jasne   nie są razem. Nagle zadzwonił. Tłumiąc w gardle łzy wydusił z siebie  że za nią tęskni i że jej potrzebuje. Pełna złości powiedziała  że ona też go potrzebowała. Potrzebowała go kiedy bliska jej osoba umierała  kiedy zdawała egzamin na prawo jazdy  kiedy nie zaliczyła kolokwium  potrzebowała go gdy pokłóciła się z przyjaciółką i gdy mama zrobiła jej awanturę. Potrzebowała go zawsze w tedy kiedy akurat go nie było. Dlatego mimo tego jak bardzo on teraz potrzebuje jej nie przyjedzie. Odłożyła słuchawkę i ze łzami w oczach zaczęła się szykować. Pojechała. On nigdy nie mówił  że tęskni i potrzebuje. Naprawdę coś musiało się stać.  trooskaffka

natalek07 dodano: 15 października 2010

Nie widzieli się całe tygodnie, wszystko między nimi było jasne - nie są razem. Nagle zadzwonił. Tłumiąc w gardle łzy wydusił z siebie, że za nią tęskni i że jej potrzebuje. Pełna złości powiedziała, że ona też go potrzebowała. Potrzebowała go kiedy bliska jej osoba umierała, kiedy zdawała egzamin na prawo jazdy, kiedy nie zaliczyła kolokwium, potrzebowała go gdy pokłóciła się z przyjaciółką i gdy mama zrobiła jej awanturę. Potrzebowała go zawsze w tedy kiedy akurat go nie było. Dlatego mimo tego jak bardzo on teraz potrzebuje jej nie przyjedzie. Odłożyła słuchawkę i ze łzami w oczach zaczęła się szykować. Pojechała. On nigdy nie mówił, że tęskni i potrzebuje. Naprawdę coś musiało się stać. [trooskaffka]

 Podziwiam tego  kto zaprojektował mi życie. Gratuluję wyobraźni..

natalek07 dodano: 15 października 2010

-Podziwiam tego, kto zaprojektował mi życie. Gratuluję wyobraźni..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć