 |
w tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy.
|
|
 |
kiedy potrzebowalam Cie najbardziej nigdzie nie moglam Cie znaleźć.
|
|
 |
Druga szansa? A umiesz zapalić dwa razy jedną zapałkę?
|
|
 |
Nasze zdjęcie na pulpicie, moja cała ściana podpisana twoim imieniem, twoje zdjęcia na biurku. Duże serce na szafce a na nim napis " kocham Cię na zawsze " twoja koszula w mojej szafie i co ? ty to tak wszystko pozostawiasz? nawet nie wrócisz po tą głupią co noc mokrą od moich łez koszulę?
|
|
 |
napisał na gg , po 15 minutach zapytał ' jestes ?' tak sorry zemdlałam.
|
|
 |
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chces...
|
|
 |
i tak programowo zakładam pozytywny obrót spraw, odrzucam strach, perspektyw brak i nic nie chcę, nie, na lepsze może zmienić się i ja to zmienię.
|
|
 |
- cholera! - co jest.? - całujesz jak gwiazdor opery mydlanej i pierd*lisz jak gwiazdor porno - to dobrze.? - kurewsko dobrze!
|
|
 |
Bezradni stoimy przy sobie, już w oczy jak dawniej nie patrząc, nie wiemy co począć z rękami, i słowa nie wiele już znaczą, juz zmienic nieczego nie mozna, juz nawet klamstwa sa niczym, to co nazwałeś miłością, jak widzisz, przestało sie liczyć.
|
|
 |
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę..
|
|
 |
śmieszy mnie fakt ze mogłabym być poważna ;o
|
|
 |
siedzę z nastrojem w stylu 'e to nie to'.
|
|
|
|