 |
wziął krzesło i siedzi w mojej głowie, cwaniak.
|
|
 |
- wiesz co jest 14 lutego? - dobra impreza słyszałam. - walentynki głupku. - a to akurat w chuj mnie nie obchodzi.
|
|
 |
nawet reklamy na wrzucie przypominają o tych nieszczęsnych walentynkach .
|
|
 |
Tak niewiele trzeba , by wyszło słonce .
|
|
 |
Siedzieli na kanapie. On spojrzał na nią. Ona na niego. Wiedzieli już, że są sobie przeznaczeni.
|
|
 |
niby nic takiego a i tak dziura w głowie.
|
|
 |
znowu zepsułeś wszystko, znowu przez Ciebie nie mam ochoty się śmiać, nie mam ochoty na gorącą czekoladę, a nawet na patrzenie w niebo.
|
|
 |
Czekam, aż jakiś gość w za dużych spodniach i wyciągniętej bluzie przyjdzie uśmiechnie się tak, że od razu będę wiedziała, że chce bym była jego.
|
|
 |
I gdy tylko robi się dostępny, robi mi się ciepło na sercu.
|
|
 |
pokładałam w Twojej moralności większe nadzieje.
|
|
 |
-daj mi buzi. - to sobie weź.
|
|
 |
wiem co chodzi Ci po głowie,możesz nie mówić nic x)
|
|
|
|