 |
Przyznaj się! Żyjesz tym co dawno się skończyło..
|
|
 |
Nie boję się tego, że nic dla Ciebie nie znaczę. Boję się, że już nigdy nie spotkam osoby takiej jak Ty.
|
|
 |
Lubię Go.... Trochę bardziej niż lato, dużo bardziej niż lizaki, bardzo bardziej niż innych.
|
|
 |
Są słowa, które trudno wypowiedzieć, są chwile, które ciężko zapomnieć, są noce, które przepłaczesz, są bajki, w które wierzysz, ale nie ma takiej minuty, które wróci.
|
|
 |
Nie da się zrozumieć co czuję człowiek nie przeżywszy tego co on.
|
|
 |
Wszyscy widzą kim wydajesz się być mało kto widzi, kim naprawdę jesteś.
|
|
 |
"Ból doświadczeń sprawia że śmiech znika, mówili nie patrz, mówili nie dotykaj, mówili nie myśl co zdarzyć się może."
|
|
 |
Bo żyć godnie, to nie znaczy nie upadać. Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.
|
|
 |
Pokaż, że jesteś silniejsza od problemów. Pokaż, że jesteś zbyt dobra żeby pełnić w czyimś życiu rolę marginesu, rolę osoby, która jest "tak na wszelki wypadek". Pokaż, że umiesz mówić "nie" i nie tylko dawać innym dobre rady, ale i sama walczyć z problemami. Pokaż, że umiesz wygrać to życie, chodzić z głową podniesioną dumnie do góry, a nie zadowalać się miejscem na uboczu. No pokaż do cholery maksimum, na które niewątpliwie Cię stać!
|
|
 |
- Głupia jestem.
- Nie jesteś.
- Jestem.
- To dlaczego uważasz, że jesteś?
- Bo każdego dnia rano, gdy się budzę, mam nadzieję, że On napisze. Gdy dostaje sms to myślę, że to od Niego. Gdy jestem na mieście mam nadzieję, że Go spotkam, tak niby przypadkiem.
|
|
 |
Dałabym wszystko, aby wrócić do pierwszej klasy podstawówki. Do tego mojego wspaniałego, małego, bez problemowego świata, gdzie nie liczył się wygląd, pieniądze, liczba przyjaciół. Gdzie przyjaciele zawsze byli prawdziwi, a największym problemem było to czy na urodziny dostanie się wymarzoną lalkę i zdąży z podwórka na wieczorynkę. Tam gdzie wszyscy byli chęti do zabawy i do wyjścia na dwór, tam gdzie życie toczyło się wokół zabawy, bajek i czekolady.
|
|
 |
Są takie sms'y, których nie da się usunąć, mimo mijających dni, tygodni, miesięcy a nawet lat. Cholerny sentyment...
|
|
|
|