 |
|
Już nie wierzę w mikołaja, w miłość, w przyjaźń, w alkohol który pomaga zapomnieć o wszystkim. Wierze tylko w siebie, bo wiem że sama siebie nie zranię. Wiem że nie będę cierpiała. Od dzisiaj, żyję dla siebie
|
|
 |
|
-debil. - głupia. a oboje umierają z miłości do siebie.
|
|
 |
|
-Kochasz mnie? - jego głos rozbrzmiewał w mojej głowie a palce zacisnęły się na komórce tak mocno, że aż zabolały. -Tak.- odpowiedziałam i czułam, że żołądek podchodzi mi do gardła. Dlaczego to powiedziałam? mogłam skłamać.! -Więc dasz mi jeszcze jedną szansę? - Usłyszałam nutkę pewności w jego głosie. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Najchętniej krzyknęłabym "tak" i poleciała do niego. ale nie tym razem. -Nie. - siląc się na stanowczy głos odpowiedziałam i rozłączyłam się szybko, żeby nie usłyszał jak zaniosłam się płaczem. Zsunęłam się bezładnie na podłogę i płakałam. Hm nie. nie płakałam. Spazmatycznie wyłam, bo inaczej się nie da tego nazwać. Tak, Kocham Go. Ale nie dam sobą więcej pomiatać.
|
|
 |
|
nie muszę oglądać kabaretów, żeby mieć dobry ubaw. wystarczy, że posłucham trochę Twoich usprawiedliwień.
|
|
 |
|
nie ogarniam, ale i tak jest zajebiście.
|
|
 |
|
Czasem bał się powiedzieć jak bardzo ją kocha, a ona nie umiała wyrazić jak bardzo chce to usłyszeć.
|
|
 |
|
życie idzie dalej. musisz coś zrobić, żeby nie zostać w tyle, dziewczynko. wyciskaj z życia jak najwięcej, nawet, jeśli to boli. żyj.
|
|
 |
|
.. i ślubuję Ci wieczną zazdrość.
|
|
 |
|
A jeżeli obracasz się za siebie idąc przez miasto , to wiedź , że ciągle Go kochasz .
|
|
 |
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz mnie ujrzałeś, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chce 2 kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli 3 i chce, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem.
|
|
 |
|
Kiedyś mała dziewczynka była pewna, że pocałunek to wyraz miłości.
Głupia, naiwna, mała dziewczynka!
Dzisiaj dziewczynka dorosła i świat nauczył ją,
że miłość to pojęcie wymyślone przez głupca,
który przez chwilę czuł się wyjątkowo
|
|
 |
|
Nie gniewam się. Ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.
|
|
|
|