 |
|
"kurwa tęsknie za czymś, czy za kimś, no jakoś tak.."
|
|
 |
|
chciałabym kiedyś, za kilkadziesiąt lat usiąść przy kominku jako starsza już kobieta, otworzyć album ze zdjęciami i popijając wino oglądać fotografie, na których jako młoda para obściskujemy się i mamy te iskierki w oczach. chciałabym żeby z tych wszystkich momentów, wspólnych chwil powstały zdjęcia. a wiesz co chciałabym z tego wszystkiego najbardziej? żebyś Ty siedział obok i razem ze mną popijając wino je oglądał.
|
|
 |
|
może nie byłeś ideałem, nie byłeś brunetem z brązowymi oczami, często wpieprzałeś się w kłopoty, nie potrafiłeś nigdy niczego docenić, ale pokochałam Cię z każdą Twoją wadą, pokochałam zupełne przeciwieństwo mojego wymarzonego cudu.
|
|
 |
|
Uwielbiam, kiedy starasz się nie zerkać, lecz to jest silniejsze od Ciebie.
|
|
 |
|
Sama nie wiem, co czuje. Milion myśli, a właściwie ich strzępki, których nijak nie mogę powiązać w całość. Zaprzątam sobie głowę błahostkami i odsuwam ważne elementy. Odwlekam wszystko i udaje, że jest tak jak być powinno. Uśmiecham się ładnie i jeszcze piękniej przytakuje. Buduje domki z piasku nad samym brzegiem w nadziei, że fale akurat mnie ominą. Tworzę sobie ułudę i trwam w niej, zaciągam się powietrzem i wierzę, że nie ma tu mojej winy.
|
|
 |
|
Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.
|
|
 |
|
pieprzony romeo umarł z miłości. ja też codziennie umieram i jakoś o mnie nikt książki nie napisał.
|
|
 |
|
I jest taki uśmiech, za który oddałabym wszystko.
|
|
 |
|
Prawda jest taka, że wszyscy cię kiedyś skrzywdzą.
Ale musisz odróżnić tych, dla których warto cierpieć.
|
|
 |
|
I takie są skutki intensywnego myślenia o tobie... że idę po herbatę do lodówki.
|
|
 |
|
Uwielbiam, gdy tak leżysz obok mnie i najzwyczajniej na świecie, po prostu jesteś.
|
|
 |
|
Przyjaźń po rozstaniu? Nie ma problemu. A potem będziemy biegać po tęczy i rozmawiać z jednorożcami.
|
|
|
|