 |
Pierdolnąć drzwiami , stamtąd się wynieść . Uciec duszą , chociaż bez grosza przy niej .
|
|
 |
Nie wiem w sumie co robić mam Bo nie wiem jak się to rozwinie Więc walę klina za klinem I liczę, że to ją zabije
|
|
 |
nie szukaj perfekcji. naucz się żyć z myślą, że wady są częścią doskonałości.
|
|
 |
I nie wiem sam czy to dobrze czy źle Mam wybrać światło czy wybrać cień Wiem, że nie wszystko skończone Ale tyle pokus czai się...
|
|
 |
Zniknij, zgiń, przepadnij. / slonbogiem
|
|
 |
To, że dzieli nas wspólna przeszłość nie oznacza, że muszę mieć z Tobą jakikolwiek kontakt. / slonbogiem
|
|
 |
Połykam coś na sen bo to nie raz mi pomogło, ciśnienie gniecie mi czaszkę jak ocean łódź podwodną. / Słoń
|
|
 |
I już nie wiem co ma oznaczać Twój wbity w podłogę wzrok.. / Stostostopro .
|
|
 |
Nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas. Na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać..
|
|
 |
Okropne nawyki , pod prąd całe życie Jeszcze krok i na szczycie, A mówiłam zobaczycie..
|
|
 |
`i dać jej pewność, spokojne dni i ciepło. na przyszłe dni być światłem gdy jest ciemno. `
|
|
 |
uważaj komu powierzasz swoje sekrety, bo za chwilę może je znać pół miasta. uwielbiam przyjaciółki w cudzysłowie, a także plotki które biorą się z powietrza.
|
|
|
|