 |
|
momentami nie wytrzymuję, łzy stają się codziennością ukrywaną pod wymuszonym uśmiechem, tylko po to by nikt nie pytał co się dzieje. choć czasem tak idealnie udaję szczęśliwą dziewczynę, dla której życie jest czymś cudownym, to z dnia na dzień kruszę się coraz bardziej, może niepotrzebnie bo przecież, mam wszystko co najważniejsze, ale zrozum, brakuje mi oddechu, Jego oddechu zadedykowanego tylko dla mnie. brakuje mi ciepła tych dłoni, Jego głosu i zapachu, małego 'tęsknię' w wiadomości, dzięki któremu uśmiech na twarzy był przyjemnością.. | endoftime.
|
|
 |
|
nie chcę nazwać Cię mą przeszłością, nie chcę ze łzami w oczach krztusić się wspomnieniami, próbując zapomnieć o kimś, kogo mogłabym nazwać swym osobistym szczęściem. chcę abyś był codziennością, swym byciem obok, każdego dnia wywołując na twarzy uśmiech. chcę po raz kolejny zaufać, wierzyć w każde słowo wypowiedziane z Twych ust, tak po prostu bez strachu przed tym, że już następnego wieczoru zakończysz sens tego czym żyję. | endoftime.
|
|
 |
|
co Nas łączy? ta pieprzona świadomość, że nigdy nie będziemy dla siebie kimś najważniejszym, uczucia które z dnia na dzień coraz bardziej gasną, wspólna przeszłość, która jest najlepszą rzeczą jaka kiedykolwiek mnie spotkała. | endoftime.
|
|
 |
|
Piąteek ! ;> Melanżowanie czas zacząć . :)
|
|
 |
|
-dlaczego rysujesz zielone serce?
-yy, bo jest spleśniałe?
|
|
 |
|
- Dobranoc.
- Nie będziesz mi mówił co jest dobre, a co nie!
|
|
 |
|
Podobno po ziele wszystko jest lepsze, to zajaraj, może debilizm Ci przejdzie.
|
|
 |
|
- Co robisz ?
- Czytam.
- Co ?
- Czytanie, taka rozrywka dla inteligentnych, możesz nie znać.
|
|
 |
|
Dariusz to przynajmniej miał jaja żeby zagadać do dziewczyny.
|
|
 |
|
Uważaj, bo są kurwa rzeczy, których się nie wybacza.
|
|
 |
|
Nie umiem pocieszać, ale chcesz się najebać czy iść na zakupy ?
|
|
 |
|
Zobaczysz, jeszcze będziesz dla mnie szczekać, suko!
|
|
|
|