|
Prosisz o drugie życie, chociaż nie potrafisz żyć
Gdy budzisz się ze wszystkim, kładąc sie nie masz nic
|
|
|
może to ostatni raz, gdy widzę Cię, może jutro każde z nas podda się.
|
|
|
"Dziś to tylko parę dni z kalendarza
Do których nie wracamy, no cóż, tak się zdarza"
|
|
|
czułam, że czujesz to co ja, może się mylę czułam tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę..
|
|
|
Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.
|
|
|
I wiecie co, uczucia tworzą, ale również niszczą.
|
|
|
A W SYLWESTRA? BANIA, ZA KAŻDEGO KTO KLIKNIE W PLUSIKA? :D
|
|
|
A może zbyt często myślimy o nas samych? Może chodzi o to, że zbyt często czegoś nie zauważamy, zbyt często coś pomijamy pędząc w przód? Z dnia na dzień jesteśmy znacznie inni, gubimy samych siebie gdzieś pomiędzy szarą rzeczywistością tego codziennego syfu. Mylimy pojęcia, zatrzymujemy sens nie mając pojęcia co dalej, i to akurat żadne z nas nie potrafi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest. Dlaczego walczymy z realiami? Dlaczego nie potrafimy pogodzić się z tym jak jest? Dlaczego odrzucamy to co dają nam inni, co od siebie daje nam świat i jedyne czego próbujemy to wyłącznie żyć po swojemu, z własnymi przekonaniami i na własnych regułach? Ile można okłamywać samych siebie i trwać w czymś nie będąc tego pewnym? Ile można żyć ciągnąc za sobą niewidzialną nić absurdu? Abstrakcja, ludzki idiotyzm, oderwane pojęcia. Funkcjonujesz? Bo dali Ci szansę, dali Ci życie i nie spieprz tego. / Endoftime.
|
|
|
All I want for christmas is You.
|
|
|
Chciałabym wiedzieć jak to jest być gdzie indziej, robić co innego i być kimś znacznie innym. Chciałabym obudzić się gdzieś dalej, w nieswoim łóżku, w nieswoim domu ale obok kogoś, kogo każdy detal znam jakby na pamięć. Nie martwić się o jutro zwyczajnie biorąc pod uwagę tylko dzisiejszy dzień. Zatracać się w chwilach i ich tak nienaturalnym zapachu. Żyć tymi chwilami. I posiadając obok bijące serce tego człowieka, zostawić całą resztę daleko za sobą. Czyste powietrze. Marzenia stają się tak bliskie, a promienie porannego słońca delikatnie pieszczą chłodne policzki. Odczuwalnie swobodny oddech na karku i znany kształt ust muskający skórę. Wskazówki zegara stają w miejscu, a czas przestaje tworzyć istotną podstawę. Teraz, w tej chwili i w każdej następnej, jesteśmy by być, jesteśmy dla siebie. / Endoftime.
|
|
|
`Nie wiem co mam robić, czuje się jak zagubiona mała dziewczynka, próbująca wołać pomocy, ale nikt jej nie słyszy. Wszyscy umarzają, że u tej małej jest wszystko perfekcyjnie poukładane, a tak naprawdę w jej wnętrzu siedzi tyle smutku, i rozpaczy, że nie jedna osoba samoistnie by uciekła. Najgorsze są momenty, gdy układa głowę na poduszce i jest już zupełnie cicho wokół. Nie ma dla niej wtedy ratunku, tonie umiera z każdą minutą boli ją coraz bardziej, wstaje wraz z budzikiem, zapłakana i przerażona przykleja uśmiech i wychodzi, na świat gdzie jej problemy, są nieważne, gdzie może choć chwile odpocząć. Tak jestem tą małą dziewczynką, gubię się we własnym życiu./ i_need_you_now_x33
|
|
|
` Czasami jeden sms może otworzyć rany, które już zaszły kurzem i powoli goiły się swoim rytmem... / i_need_you_now_x33
|
|
|
|