 |
Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz. — Stephen Chbosky
|
|
 |
Myślę o tobie i czy ty też czasem myślisz o mnie ale nie ma ciebie tu... — Edzio
|
|
 |
Ścierałaś kurz z moich uczuć by odżyły, a ja dokładałem nóż, którym miałem podciąć żyły. — TMK
|
|
 |
Rzuciłeś dla niej wszystko lecz zabrakło uśmiechu losu, teraz prosto zmierzasz na dno. — Bisz
|
|
 |
Co rano trzeba wstać a co wieczór zapomnieć. —Miuosh
|
|
 |
Miałam być z tobą, lecz skończyło się na planach. — Chok
|
|
 |
Ostatnio puszczałem numery, przy których daliśmy się ponieść,
Dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje.
Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny,
Wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci...
|
|
 |
Wstaje, jeszcze się nie ocknęłam a oni pytają mnie po co bazgrze w dzienniku zamiast otworzyć się żeby pogadać, nie mam wyboru, nie słyszę Twojego głosu, nie czuję ciepła, nie chcę do was mówić, pokradliście mi moje cechy, kiedyś powstrzymam swój krzyk, stracę moje obłąkane sny przypominające mi o odejściach, oczy mi się wypaliły, blask znikł, gdzieś w przestrzeni zgubiliśmy swoje zmysły, zabawne szaleństwo, moje serce jest otwarte ale nie znam do niego drogi, nie widać znaków, zanim zaczniesz się martwić zaczekaj aż się poniżę w pokoju wypełnionym dymem, nie wiem czy chcę wdychać te opary, są tu drzwi ale nie mam klucza, boję się naszego początku, kiedyś i tak przenikniesz mi przez palce.
|
|
 |
Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami. Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary nadziei w lepsze jutro, wiary, że damy radę. — Diox
|
|
 |
Trzymam w ręku telefon, numer doskonale znam. Numer sprzed lat, numer, który wiele słyszał. Obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza. Przed oczami mam obrazy, których nikt nie widział
ale wszystko to proch... — Diox
|
|
 |
Chcę budzić się przy Tobie każdego ranka.
Patrzeć jak śpisz i całować Cię na dzień dobry.
Czuć Twój oddech na mojej szyi i ciepło Twojego ciała.
Tak bardzo boję się, że kiedyś przestaniesz mnie kochać.
|
|
 |
I nie mogę już więcej wybaczać.
|
|
|
|