![Zamykając powieki przed snem intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Zamykając powieki przed snem, intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech. / Endoftime.
|
|
![Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu gdzieś za miasto na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał nikt nas nie widział byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość o swoich marzeniach i o tym czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat czy ciągnąć go dalej a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy kiedy gadam jak nakręcona kiedy przekrzykuję go bo właśnie przypomniało mi się coś o czym jeszcze mu nie mówiłam ale również wytrzymuje to kiedy milczę. Lubił kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem kiedy tylko na niego spojrzałam delikatnie się uśmiechał. Czekał aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu, gdzieś za miasto, na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał, nikt nas nie widział, byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość, o swoich marzeniach i o tym, czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat, czy ciągnąć go dalej, a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to, że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy, kiedy gadam jak nakręcona, kiedy przekrzykuję go, bo właśnie przypomniało mi się coś, o czym jeszcze mu nie mówiłam, ale również wytrzymuje to, kiedy milczę. Lubił, kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem, kiedy tylko na niego spojrzałam, delikatnie się uśmiechał. Czekał, aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam. / Endoftime.
|
|
![Nie myślałam nigdy jak umrę ale chyba jest dobrze umrzeć za kogoś kogo się kocha?](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Nie myślałam nigdy jak umrę, ale chyba jest dobrze umrzeć za kogoś, kogo się kocha?
|
|
![po kolejnej już kłótni przyszedł za mną do mojego pokoju. podszedł i objął mnie. przepraszam. kocham CIę głupku jak nikogo innego powiedział wtulając się. siedziałam przed komputerem uśmiechając się do siebie i udając lekko obrażoną jednak po chwili odwróciłam się w Jego stronę wtulając się równie mocno co On. też Cię kocham odpowiedziałam spoglądając na Niego. pocałował mnie w czoło i udał się w kierunku drzwi. nie kłóćmy się już. nie lubię jak jesteś smutna dodał puszczając mi oczko. odwzajemniłam uśmiech patrząc jak wychodzi i ciesząc się że jeszcze jesteśmy w stanie przepraszać i otwarcie mówić o uczuciach bo przecież to tak bardzo ważne. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
po kolejnej już kłótni, przyszedł za mną do mojego pokoju. podszedł, i objął mnie. "przepraszam. kocham CIę głupku, jak nikogo innego" - powiedział, wtulając się. siedziałam przed komputerem, uśmiechając się do siebie, i udając lekko obrażoną, jednak po chwili odwróciłam się w Jego stronę, wtulając się równie mocno co On. "też Cię kocham"-odpowiedziałam,spoglądając na Niego. pocałował mnie w czoło, i udał się w kierunku drzwi."nie kłóćmy się już. nie lubię jak jesteś smutna"-dodał, puszczając mi oczko. odwzajemniłam uśmiech,patrząc jak wychodzi i ciesząc się, że jeszcze jesteśmy w stanie przepraszać i otwarcie mówić o uczuciach, bo przecież to tak bardzo ważne. || kissmyshoes
|
|
![Chciałem zadzwonić teraz nawet w środku nocy. Chciałem przeprosić Cię i powiedzieć że pragnę wrócić do domu i zobaczyć jak na mnie czekasz. Wykrztusić że usiłuję poczuć zapach Twoich perfum w każdym pomieszczeniu w domu. Relacjonować to że mam zamiar położyć się obok Ciebie i spać z Tobą na jednej poduszce patrząc jak uśmiechasz się do mnie gdy tylko na Ciebie zerknę. Chciałem zadzwonić by usłyszeć Twój głos i wychwycić w słuchawce moment kiedy się śmiejesz. Marzyłem o tym by wykręcić Twój numer żebyś wiedziała jak bardzo żałuję. Opowiedzieć Ci o tym jak będziesz spała na mojej klatce piersiowej i o tym jak przysunę Cię jak najbliżej do swojego serca tuląc bez przerwy w swoich objęciach. Chciałem zadzwonić powiedzieć że Cię kocham tęskniąc za ciepłem Twoich dłoni i dopowiedzieć że kiedy spojrzałaś na mnie pierwszy raz widziałem w Twojej tęczówce to że jesteś Aniołem i od pierwszej sekundy chciałem być blisko Ciebie. I że czułem się wtedy najlepiej na świecie wiesz.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Chciałem zadzwonić teraz, nawet w środku nocy. Chciałem przeprosić Cię i powiedzieć, że pragnę wrócić do domu i zobaczyć jak na mnie czekasz. Wykrztusić, że usiłuję poczuć zapach Twoich perfum w każdym pomieszczeniu w domu. Relacjonować to, że mam zamiar położyć się obok Ciebie i spać z Tobą na jednej poduszce, patrząc jak uśmiechasz się do mnie, gdy tylko na Ciebie zerknę. Chciałem zadzwonić, by usłyszeć Twój głos i wychwycić w słuchawce moment, kiedy się śmiejesz. Marzyłem o tym, by wykręcić Twój numer, żebyś wiedziała jak bardzo żałuję. Opowiedzieć Ci o tym, jak będziesz spała na mojej klatce piersiowej i o tym, jak przysunę Cię jak najbliżej do swojego serca, tuląc bez przerwy w swoich objęciach. Chciałem zadzwonić, powiedzieć, że Cię kocham, tęskniąc za ciepłem Twoich dłoni i dopowiedzieć, że kiedy spojrzałaś na mnie pierwszy raz, widziałem w Twojej tęczówce to, że jesteś Aniołem i od pierwszej sekundy chciałem być blisko Ciebie. I że czułem się wtedy najlepiej na świecie, wiesz.
|
|
![Jeśli chodzi o porządek to ja mam zawsze czystą w pokoju.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55030_ioui.jpg) |
Jeśli chodzi o porządek, to ja mam zawsze czystą w pokoju.
|
|
![Zawsze myślałam że bez Ciebie umrę. I chyba umarłam.](http://files.moblo.pl/0/5/50/av65_55030_ioui.jpg) |
Zawsze myślałam, że bez Ciebie umrę. I chyba umarłam.
|
|
![skrzywdzi Cię wyskoczył nagle przyjaciel podczas sprzeczki. spojrzałam się krzywo nie mając ochoty na dyskusję. pierdolisz głupoty Mateusz powiedziałam idąc w kierunku sklepu. złapał mnie za rękę odwracając w swoją stronę. mówię poważnie powiedział patrząc mi w oczy. ja pierdole jesteś zazdrosny czy jak kurwa? wydarłam się wkurzona. zmierzył mnie z góry na dół wkurwionym wzrokiem. nie zazdrosny a odpowiedzialny za Ciebie odpowiedział nadal na mnie patrząc. jestem dorosłą dziewczynką umiem sobie radzić powiedziałam odwracając się od Niego. w to nie wątpię ale będziesz żałować dodał idąc za mną. szłam przed siebie udając że nic się nie stało a w głębi zastanawiając się nad tym że przecież On tak dobrze mnie zna i że zawsze wszystko co mówi jest prawdą i że zawsze wychodzi na Jego i że pewnie i tym razem będę tak bardzo żałować. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
"skrzywdzi Cię"- wyskoczył nagle przyjaciel, podczas sprzeczki. spojrzałam się krzywo, nie mając ochoty na dyskusję. "pierdolisz głupoty,Mateusz" - powiedziałam, idąc w kierunku sklepu. złapał mnie za rękę, odwracając w swoją stronę. "mówię poważnie"-powiedział,patrząc mi w oczy. "ja pierdole, jesteś zazdrosny czy jak, kurwa?"- wydarłam się,wkurzona. zmierzył mnie z góry na dół wkurwionym wzrokiem. " nie zazdrosny, a odpowiedzialny, za Ciebie" - odpowiedział, nadal na mnie patrząc. "jestem dorosłą dziewczynką, umiem sobie radzić" - powiedziałam, odwracając się od Niego. "w to nie wątpię, ale będziesz żałować" - dodał, idąc za mną. szłam przed siebie, udając, że nic się nie stało, a w głębi zastanawiając się nad tym, że przecież On tak dobrze mnie zna, i , że zawsze wszystko co mówi jest prawdą, i, że zawsze wychodzi na Jego - i, że pewnie i tym razem będę tak bardzo żałować.|| kissmyshoes
|
|
![chcesz mnie oceniać? dobrze nie ma problemu mam tylko jeden warunek: najpierw usiądź ze mną najlepiej przy wódce i pogadaj. zapytaj co przeżyłam jakie miałam dzieciństwo jaki jest mój poziom szczęścia jak dużo jestem w stanie zrobić dla tych których kocham jaka jestem i jak wiele ran mam na swoim ciele. przeanalizuj to i wtedy powiedz mi to prosto w oczy i gwarantuję odechce Ci się jechania mnie od szmat bo jeśli poznasz mnie choć odrobinkę wiesz że nie przejdę obojętnie wobec wjazdów na moją osobę. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
chcesz mnie oceniać? dobrze, nie ma problemu - mam tylko jeden warunek: najpierw usiądź ze mną, najlepiej przy wódce, i pogadaj. zapytaj - co przeżyłam, jakie miałam dzieciństwo, jaki jest mój poziom szczęścia, jak dużo jestem w stanie zrobić dla tych, których kocham,jaka jestem, i jak wiele ran mam na swoim ciele. przeanalizuj to, i wtedy powiedz mi to prosto w oczy - i gwarantuję, odechce Ci się jechania mnie od szmat, bo jeśli poznasz mnie choć odrobinkę, wiesz, że nie przejdę obojętnie wobec wjazdów na moją osobę. || kissmyshoes
|
|
![wiem że się o mnie martwisz brat. wiem że jesteś w stanie wstać w środku nocy żeby zadzwonić i zapytać się jak tam u mnie w pracy. wiem że codziennie zastanawiasz się czy aby napewno idę właściwą z dróg. wiem że najchętniej chciałbyś mieć mnie obok i nie wypuszczać nigdzie. wiem że wariujesz gdy nie odzywam się kilka dni i wiem że kochasz mnie całym sercem. i to jest najpiękniejsze ta pewność że będziesz tu zawsze i nie odjedziesz i podasz rękę gdy podwinie mi się noga na drodze po szczęście. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
wiem, że się o mnie martwisz,brat. wiem, że jesteś w stanie wstać w środku nocy, żeby zadzwonić i zapytać się jak tam u mnie w pracy. wiem, że codziennie zastanawiasz się, czy aby napewno idę właściwą z dróg. wiem, że najchętniej chciałbyś mieć mnie obok, i nie wypuszczać nigdzie. wiem, że wariujesz, gdy nie odzywam się kilka dni i wiem, że kochasz mnie całym sercem. i to jest najpiękniejsze - ta pewność, że będziesz tu zawsze, i nie odjedziesz, i podasz rękę, gdy podwinie mi się noga na drodze po szczęście. || kissmyshoes
|
|
|
|