 |
Widzisz, wróciłaś do punktu z przed kilku miesięcy. Chociaż nie, teraz jest jeszcze gorzej. Teraz dodatkowo masz złamane serce, tęsknotę i niespełnione marzenia. Masz ogromne cierpienie i ból, a wtedy.. Wtedy potrafiłaś cieszyć się każdym dniem. Pomimo tego, że też byłaś sama potrafiłaś czerpać z życia jak najwięcej. I nie mów, że nie byłaś szczęśliwa, bo byłaś. Może nie tak bardzo jak z nim, ale odczuwałaś radość. Teraz po tej radości nie pozostał nawet najmniejszy cień. Wyprana z uczuć i emocji, to chyba najlepsze stwierdzenie. / napisana
|
|
 |
W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego "kocham Cię" nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą./esperer
|
|
 |
Pokaż facetowi, że masz go w dupie. Umiej żyć bez niego i być przy tym tak samo szczęśliwa jak z nim. Nie dawaj mu nic, a dostaniesz wszystko./esperer
|
|
 |
Silna kobieta to nie ta, która usiądzie w kącie i będzie płakać, lecz ta która mimo wszystko podniesie głowę do góry i pójdzie przed siebie, pokazując innym, że ma ich głęboko w dupie.
|
|
 |
|
Ohh, gdybyś Ty miała tyle rozumu co tapety na mordzie
|
|
 |
|
Twoją opinię żal nawet mieć w dupie.
|
|
 |
sam się pakujesz w kłopoty, sam robisz sobie koło dupy gorzej niż masz, lecz masz w sobie coś co nie pozwala mi za żadne skarby świata odpuścić.
|
|
 |
i kolejny raz wolał spizgać się jak świnia, niż spędzić trochę czasu z kimś 'najważniejszym'
|
|
 |
|
Był tak cholernie arogancki i wredny. jarał trawę i pił niezliczone ilości alkoholu. ludzie mówili, że należy do tych 'zniszczonych i złych' - ja miałam to w dupie, dumnie trwając przy Jego boku. miał cudowne serce.
|
|
 |
|
a jeżeli przypadkiem ktoś będzie chciał nam siebie przedstawić, powiesz mu, że się znamy ?
|
|
 |
|
tak . kiedyś powiem ci wszystko . dosłownie wszystko . o tym jak to było między nami . o tym jak się czułam . jak cierpiałam . i jak cholernie cię kochałam . tak . kiedyś na pewno ci to powiem .
|
|
 |
|
podszedłeś do mnie z pytaniem jak masz to wszystko naprawić ? Ja mam wiedzieć jak masz naprawić ? a cofniesz czas ? zrobisz tak by nie poleciały te wszystkie łzy przez ciebie, by nie były widoczne siniaki tuż po uderzeniach, by nie bolały ręce gdy za nie szarpałeś, bo miałeś zły dzień, by nie bolały wspomnienia, by serce nie pękło ?
|
|
|
|