 |
|
dla rodziców idealna córka. dla babci idealna wnuczka. nie pije, nie pali, nie przeklina, nie ogląda się za chłopcami. Potrafisz im powiedzieć, jak bardzo się mylą ?
|
|
 |
|
Życie jest jak kaloryfer... tylko jeszcze nie wiem dlaczego.
|
|
 |
|
- nie byłem aż tak pijany .. - nie , wcale . zobaczyłeś siebie w lustrze i wyzywałeś na solówke .
|
|
 |
|
- Co mówi lama do lamy ? - Spierdalamy.
|
|
 |
|
- odchudzam się . - jaka dieta ? - dieta cud ! - o ? i co robisz ? - jem i czekam na cud : )
|
|
 |
|
Ej co ty wypiłaś przed pójściem do szkoły ? - Nic, ale wsysałam orężade nosem ; D
|
|
 |
|
- Zbierasz opakowania po jogurtach? - Nie. - No widzisz jak dużo nas łączy.
|
|
 |
|
dzieciństwo kończy się wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy o których nie powiesz rodzicom
|
|
 |
|
A kiedyś będę takim hardkorem , że nie zdążysz powiedzieć " ale urwał " ; ).
|
|
 |
|
Najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku . Wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w Tobie zakochałam .
|
|
 |
|
Serce ty się lepiej ogarnij bo jak się rozum dowie coś naodpierdalało to będziesz miał grubo przejebane.
|
|
 |
|
Szła nawalona w jego stronę. Potykała się o własne nogi. Podbiegł do niej i podniósł ją z kolan. 'Kurde, co z Tobą?' Zapytał przerażony. Śmiała się, choć przecież była zalana łzami. 'Nic, dasz mi buzi?' Wyciągnęła szyję w jego stronę. 'Uspokój się.' Mruknął. 'Co? Już Ci się nie podobam? Ona jest lepsza?' Warknęła. W odpowiedzi wciągnął tylko głęboko powietrze. Oparł ją o auto. Zakryła twarz dłońmi. 'Ej, nie płacz. Cichutko.' Podniósł jej twarz, by na niego spojrzała. Uśmiechnął się. 'Przepraszam.' Szepnęła. Opadła bezwiednie przytulając się do niego. 'Nie chcę mieć Ciebie tylko w snach.' Ledwie było słychać co mówi. Każde z tych słów poprzedzał szloch. Zasnęła mu między ramionami. 'Super.' Bąknął pod nosem. Wziął ją na ręce. Poczuł, jak jej skóra cierpnie pod jego dotykiem. 'Tak, też Cię kocham.' Powiedział i położył ją na tylnim siedzeniu swojego auta. Zatrzasnął drzwi i przetarł zmęczone oczy.
|
|
|
|