 |
Posłuchaj zapętlony dźwięk, który wibruje,
Który rozbuja mnie, odpowiadasz:
Mów do mnie mów,
Mów do mnie mów.
I wszystkie myśli, które zaśmiecają ciężki łeb,
Ulatują uwolnione ponad dach... ponad dach... Mów do mnie mów,
Mów do mnie mów ... aha.
|
|
 |
A Ty, kim jesteś by oceniać mnie? Nie chcę byś rozumiał mnie źle, lecz nie rozumiem - wystawiasz gwiazdki jak nauczyciel w szkole pały, chcesz by każdy czuł się przy Tobie taki mały
|
|
 |
...i bit, który wybija rytm, czaruje, pływa, trudno rozstać się z nim. I słowa tworzą misternie polepiony rym,
pływają, czarują, trudno rozstać się z nim
|
|
 |
A tyle dźwięków, tyle słów
Zamieniam Cię w słuch, odpowiadasz:
Mów do mnie mów,
Mów do mnie mów.
|
|
 |
Jeśli życie odwróci się do Ciebie plecami - kopnij je w dupę .
|
|
 |
Jestem przesiąknięta dźwiękiem jak jego pokój dymem.
|
|
 |
Nie pytaj co u mnie, wolałabym już dzisiaj nie przeklinać.
|
|
 |
dziewczyna nie zakoch*je się dla zabawy
|
|
 |
w różowych okularach pośród najlepszych proszków do prania rozkładam bezlitośnie ręce
|
|
 |
I tylko chcę Cię ostrzec:
Nie wyważaj drzwi otwartych na oścież
|
|
 |
Czy wiesz, że Twoje oczy
spalają mnie jak ogień?
Gdy patrzę w Twoje oczy
zaczyna się dzień!
|
|
 |
Kocham Cię tak jak kiedy w deszczu na przystanku jeliśmy się całować
Kocham Cię tak jak gdy na okno ucieczką musiałem się salwować
Kocham Cię tak jak kiedy okna u kreatury myć mieliśmy
Kocham Cię tak jak gdy pierwszy raz w domu Twoich rodziców zostaliśmy
|
|
|
|