 |
Nie żebym się przejmowała, czy coś. Ale w chuj mocno go lubiłam, wiesz?.
|
|
 |
Patrzył na mnie tak, jakbym była kimś, kto się dla niego liczy.
|
|
 |
Wcale nie chodziło o to, by zrozumiał. Nie tylko o to. Ja chcę, żeby on przy mnie był. Żeby się o mnie troszczył. Chcę istnieć w jego świadomości, jako ktoś więcej niż dziewczyna na sobotni wieczór.
|
|
 |
Miał być jej impulsem. Tą jedną iskrą, który sprawi, że spłonie. Że się zatraci, że świat przestanie mieć znaczenie. Że będzie jak ogień, że spali przeszkody, zniszczy zwątpienie, pochłonie przeciwności. Zamiast tego był wiadrem zimnej wody.
|
|
 |
A pamiętasz tę historię o chłopaku, który wręczył dziewczynie 6 róż, w tym jedną sztuczną i powiedział, że będzie ją kochał dopóki ostatnia róża nie zwiędnie? Jego miłość okazała się równie sztuczna, co ta róża.
|
|
 |
Wykłady nauczycieli są jak pieprz z dżemem. On pieprzy, a reszta drzemie. :D
|
|
 |
Jeżeli zwykłe cześć może przerodzić się w rozmowę,
rozmowa w dotyk,
dotyk w pocałunek,
pocałunek w seks,
to czy mogę powiedzieć Ci cześć?/net.
|
|
 |
Nie ma kobiet niezrozumiałych są tylko mężczyźni niedomyślni.
|
|
 |
Lubię cię , bo powodujesz , że czuję się bardzo seksownie i maksymalnie pożądana.
|
|
 |
Pieprzona nieśmiałość robi ze mnie niewidomą turystkę w tym pięknym świecie.
|
|
 |
chciałam z Tobą być, a nie bywać
|
|
 |
Gdzie się podział ten kochany chłopak, który kiedyś zawsze był przy mnie kiedy tego potrzebowałam, zawsze potrafił poprawić mi humor nie robiąc nic szczególnego, o którym tyle wiedziałam i sądziłam, że go znam, który tyle wiedział o mnie? Przecież tak go lubiałam.
|
|
|
|