 |
słucham tylko siebie, pozostali pierdolą głupoty.
|
|
 |
było fajnie przez chwilę, depresyjnie przez długie miesiące.
|
|
 |
z czego składa się miłość ? - z 2 sylab i 6 liter. po za tym : z miliona emocji, tysiąca sprzeczności, setek niepewności, a to wszystko tylko pomiędzy dwojgiem ludzi. słowem - nie ogarniesz.
|
|
 |
ja też urodziłam invitro - a mój ksiądz też jeździ invitro! - ale ksiądz nie ma dzieci.,
|
|
 |
ciekawe czy już sie bzykała .
|
|
 |
jesteś bardziej pojebany niż stylista Lady Gagi .xD
|
|
 |
- nie rób ze Mnie idioty. - nie muszę, sam sobie świetnie dajesz radę.
|
|
 |
cokolwiek wiesz. wiesz za dużo.
|
|
 |
Każda z nas jest taką Blair, która kocha nad życie swojego Chucka, ale dla dobra ogółu wychodzi za mąż za księcia Monako. Który okazuje się chujem. Każda z nas ostatecznie ucieka w nieznane z Samotnym Chłopcem. /curse
|
|
 |
z wszystkich słów, jakie powiedział mi w ciągu tych miesięcy nie potrafiłam zapomnieć o Jego marzeniach, którejś nocy, jakby nieobecnie, szeptanych w mrok. wyznania, historie, gdzieś zniknęły, zepchnięte na samo dno serca. marzenia miały natomiast jakąś obcą siłę. Jego nieśmiałe wizje o naszej wspólnej przyszłości, o rodzinie, którą stworzymy, o domu, wywoływały momentalne łzy wypchnięte świadomością, że o ile poznał miłość, perfekcyjną przyjaźń, poukładał wartości - tego nie spróbuje nigdy.
|
|
 |
na półce w łazience stoją perfumy, których używał, noszę przy sobie fajki, które zawsze palił, miętowa woń Jego ulubionych gum do żucia, zapach naleśników w naszej ulubionej kawiarence - wszystkie aromaty, które utożsamiały się z Nim. mocno zaciągam się nosem, lecz nie ma najważniejszego: nie czuję, jak pachnie Jego skóra. nie czuję tego, co było o każdym poranku, gdy muskał palcami moją twarz, obejmował moje biodra ramieniem. jest to w czym Go odnajdowałam, nie odnajduję już Jego samego, a szukając wskazówek w poszukiwaniach słyszę tylko jedno - "Go już nie ma, zrozum".
|
|
 |
Moje życie to wiatr. Z moim cieniem jestem sam.
|
|
|
|