 |
obierając sobie Ciebie za cel, nie wzięłam pod uwagę drogi powrotnej. szkoda, że okazało się, iż jednak powinnam.
|
|
 |
Kocham go i nie wyobrażam sobie po raz kolejny go stracić.
|
|
 |
Schowaj lala swój biedny środkowy palec,
bo zaraz sobie nim zamieszam kawę.
|
|
 |
ylko będąc w towarzystwie przyjaciół mogę chodź na chwile
zapomnieć o tym jak mnie skrzywdziłeś. O każdej przepłakanej nocy. O każdym poranku z mokrą poduszką. O każdym spojrzeniu w lustro i patrzeniu na moje podpuchnięte oczy. O każdej kresce na rękach. Mogę zapomnieć o tobie. / Kaja
|
|
 |
A jeśli wbije Ci widelec w oko
to mnie zauważysz i pokochasz?
|
|
 |
Bezbarwnie. Beznamiętnie. Bez ciebie.
|
|
 |
Mała, wylansowana niuniu. Jest jeden problem
- oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak
mózg - tak, wiem, że słyszysz pierwszy raz to słowo,
więc już tłumaczę : to takie coś dzięki czemu
myślisz i jesteś kimś więcej niż najzwyklejszą
w świecie kolejną dupą do wyruchania.
|
|
 |
mów za plecami o ludziach tyle, ile
miałbyś odwagę powiedzieć im prosto w oczy
|
|
 |
|
Zawsze twierdziłam że to głupie, chore i naiwne, kiedy to dziewczyna musi latać za chłopakiem. Kiedy to ona musi się starać o wszystkie spotkania, zaczynać pierwsza rozmowy i starać się by ta znajomość przerodziła się w coś pięknego. Tyle razy opieprzałam swoją przyjaciółkę mówiąc: Dziewczyno! Zostaw go, niech to on trochę się postara, a nie ty wszystko robisz. Dziwne, bo właśnie teraz robię to samo.. / j.
|
|
 |
umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.
|
|
 |
za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.
|
|
 |
mój największy problem polega na tym, że chcę najbardziej wtedy, gdy nie warto.
|
|
|
|