 |
brak mi go Boże, jak kuli na co dzień,
przyjaciół, gdy sam zostajesz na lodzie.
|
|
 |
i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni.
i brak mi jej najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest.
|
|
 |
Pamiętam, kiedy jeszcze inny tu był ten powietrza zapach
i brak mi czasu, który nadal prędko spieprza w latach,
brak mi wieczorów, kiedy nieznany był melanż.
|
|
 |
Jedenasta, kończę piwo, kopcę blanta
i pisze do mnie koleżanka, którą znam od dawna.
Ale chciałaby coś więcej niż spacer i kumpla,
i ją wkurwia, i chce mi proponować układ.
|
|
 |
„Bierz życie pełną garścią, wciągaj życie pełną piersią, niech inni stoją i się patrzą, wokół bezpańskie psy węszą” | Onar
|
|
 |
„Ludzie z natury są egoistami, mówią: ja mam, nie: my mamy” | Onar
|
|
 |
„Mój dom to nie blok, to nie ceglane ściany, to my, emocje, którymi je wypełniamy” | Onar
|
|
 |
Dzisiaj wiele nas dzieli, dużo rzeczy nas różni, stawiamy nowe mury,zamiast te stare burzyć.
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mówią mi na ucho, żebym złapał je za włosy i mówił do nich "suko".
|
|
 |
"I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni
i brak mi jej najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest."
|
|
 |
"Mój charakter zbudowała muzyka. Ile razy ją chciałem w pizdu rzucić.. Wiesz co jest piękne? Ona zawsze wróci.."
|
|
 |
"Uliczna sława która dumą mnie napawa,
od ludzi brawa, i uściśnięta graba."
|
|
|
|