 |
i niby kryzys, ale wierzę, że się jeszcze dogadamy.
milczysz, znasz mnie, wiesz, że znów muszę schlać się.
i najgorsze, że yy jesteś przy tym zawsze.
|
|
 |
co dzień widzę twoje oczy i dotykam twoich włosów,
a jedyne co chcę słyszeć to barwę twojego głosu.
|
|
 |
patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny,
wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci.
|
|
 |
" Oni pną się na szczyt, mają 5 minut lansu
Ich zadufanie najkrótszą drogą do upadku... "
|
|
 |
Po raz pierwszy w życiu wsłuchałem się w ciszę tak, jak ona robiła to codziennie.
Po raz pierwszy w życiu zrozumiałem, że milczenie jest głośniejsze od wszystkiego.
Po raz pierwszy w życiu zrozumiałem, że milczenie oddaje największy ból./ przeprz.sie
|
|
 |
Siódma piętnaście, słyszę telefonu skowyt, jednak to nie budzik mnie obudził, a ból głowy.
|
|
 |
"Rana psychiki,
przelana na rękę.."
|
|
 |
"Samobójstwo stało się moją upragnioną ucieczką do wolności…"
|
|
 |
"Czego najbardziej w sobie nie lubię? Że (i tu nie chodzi nawet o smutek) gdy się zdenerwuję, to płaczę. Ze złości. I nie mogę tego opanować, chociaż bym chciała." / przeprz.sie
|
|
 |
Czy to normalne, że w tak młodym wieku, tak często myślę o śmierci? Swojej śmierci.
|
|
|
|