 |
|
głęboko w szafie schowałem wszystko co mam, co miałem
|
|
 |
|
z pokorą chcę oczekiwać, nawet gdy nie boli mniej
|
|
 |
|
nie muszę spełniać oczekiwań, które masz wobec mnie
|
|
 |
|
czasami duma nie pozwala spraw naprawić..
|
|
 |
|
ty też lubisz tak znikać jak ja
|
|
 |
|
odpocznij, załóż słuchawki, idź do parku jak ja
|
|
 |
|
z boku patrzę, jak o kolejne ściany łamiesz kości
|
|
 |
|
w tłumie osamotnienie, rodzisz się sam, żyjesz sam, umierasz sam, potem popadasz w zapomnienie
|
|
 |
|
to moje pytanie: czemu życie wciąż wypełnia cierpienie? dla czego ból ma oznaczać istnienie?
|
|
 |
|
powiedz mi prosto w twarz, czy ten świat naprawdę jeszcze jest nasz?
|
|
 |
|
nie pozwól przypadkowi swego losu układać
|
|
|
|