 |
w tym pojebanym świecie gdzie wszystko trwa chwilę, szukałem Cię przez lata i dziś dla Ciebie żyję
|
|
 |
jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.
|
|
 |
mam tego dosyć wiesz, wszystko do mnie wraca..
|
|
 |
tak wiele się zmieniło od tamtej jesieni
|
|
 |
Teraz widzę ile się pozmieniało, ile się skurwiło, ile się zjebało.
|
|
 |
nie wiedzą, że ja wiem jak to jest nie mieć szczęścia..
|
|
 |
Więc choć widzę swoją twarz
ze wstydem skrytą w dłoniach
nawet chcę żyć z przekonaniem
że co robię jest poszukiwaniem.
|
|
 |
tak to byłam ja
poszukując swego miejsca,
gdzie byc może znajdę fragment szczęścia.
|
|
 |
wszystko czysto, hermetycznie
w kit , że niby jest ślicznie
taki mit, nie?
|
|
 |
świat, jak chusteczka,
smarkasz, gnieciesz i wypieprzasz.
|
|
 |
nie obiecuję ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna, ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko
|
|
|
|