 |
" Ty naprawdę myślałaś, że odezwę się jutro? Nie pisz mi sms-ów, że Ci tęskno i smutno, bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką. "
|
|
 |
To niebywałe jak polubili mnie Twoi kumple. Jak na wspólnym spotkaniu dzwonił jeden z nich z pytaniem "i jak tam z nia? układa się jakoś?" . Tóż po moim powrocie do domu na facebooku wiadomość od twojego ziomka z pytaniem "i jak tam z ..." to miłe, że w końcu czuje, że ktoś na prawdę chce naszego szczęścia. / j.
|
|
 |
Sprawmy by teraz, każdy poranek wyglądał tak jak od zawsze marzyliśmy. Każdego ranka, kiedy słońce będzie wchodziło a mgła będzie unosiła się nad ulicami, ubrana w twoją szarą bluzę, wspólnie będziemy wychodzić na taras paląc papierosy i popijając kawy. / j.
|
|
 |
Przyjdź do mnie, połóż się na łóżku tuż obok mnie. Pozwól mi poczuć smak twoich ust na moich wargach, po czym z rozkoszą przejedź delikatnie palcem po moich nagich plecach, szepnij do ucha, że tak chciałbyś umrzeć. / j.
|
|
 |
17:17 - KOCHA. Nadziejo ty idiotko! / j.
|
|
 |
Od 3 miesięcy kolmpletnie nic mi się nie układa. Wszystko dzieje się odwrotnie niż powinno. Przyznam się, niektórych decyzji żałuje i przez to cholernie cierpie. Ale czasu nie da się cofnąć, trzeba iść dalej. Pomimo przeciwkości losu, trzeba dać radę i czekać z nadzieją, że nadejdą w końcu szczęśliwe dni. / j.
|
|
 |
To, że mnie przeprosił nie znaczy, że mu wybaczyłam. Nie popełniłam błędu, wiedziałam, że i tak znów to zrobi. / j.
|
|
 |
Może tak by to właśnie wyglądało, gdybyś umarł. Może bym rozpaczała, żałując, że nie została mi dana jedna minuta więcej. Może poświęciłabym czas i pieniądze na kontakty z medium, jednym, drugim i trzecim, odszyfrowując przesłania ze świata duchów, w nadziei na odnalezienie Ciebie, bym mogła Ci powiedzieć to, czego nie powiedziałam. Może zaglądałabym dwukrotnie w każde lustro i okno wystawowe, żeby jeszcze raz ujrzeć Twoją twarz. Może leżałabym w łóżku, tak jak teraz, zaciskając pięści z całej siły, starając się przekonać siebie, że stoisz, prawdziwy, z krwi i kości, tuż przede mną. Przypuszczam jednak, że gdybyś umarł, nie miałabym już najmniejszej szansy. Nie zdołałabym Ci powiedzieć tego, co powinnam Ci powtarzać dzień w dzień: kocham Cię.
|
|
 |
Naprawdę chcesz wiedzieć, jak było bez Niego w domu? Stale czułam Jego obecność. Tak jak teraz. Nie kładę się spać, bo czasem budzę się w środku nocy i czuję Jego obok siebie. Czy to ma jakieś znaczenie? Czasami, gdy jestem sama, wydaje mi się, że On za mną stoi, patrzy na mnie. Jakby nigdy nie odszedł. Jakby zawsze był tuż obok. [ Jodi Picoult ]
|
|
 |
Moim zdaniem, w życiu można zakochać się wiele razy, w najróżniejszych osobach. Natomiast z drugiej strony uważam, że nie sposób się zakochać dwa razy tak samo.
|
|
|
|