 |
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
 |
Moim jedynym błędem było to, że nigdy Cię nie zawiodłam.
|
|
 |
Pamiętam jak pachniał, z jaką siłą naciskał na moje usta i jak bardzo mój żołądek wariował. I to jest najgorsze. Gdy nasze sny, myśli, nasza cała pieprzona podświadomość nakręca nasze uczucia.
|
|
 |
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej, niż wszystko.
|
|
 |
Mimo, że jesteśmy osobno, to zawsze będę widziała nas razem.
|
|
 |
Za to, że jesteś wszystkim, czego nie chcę. Jedynym wyjątkiem, dla którego mogłabym zatrzymać świat i powiedzieć, jak wielką obsesję mam na Twoim punkcie. Musisz wiedzieć, że każdy dzień bez Ciebie jest jak rok bez deszczu. Jako jeden na milion pozostawiałeś mnie oniemiałą po jednym uśmiechu, łapiąc mnie w skrzydła swej miłości.
|
|
 |
Kiedy żegnaliśmy się ostatnim razem, byłam w Tobie zakochana. Kochałam Twoje poczucie humoru, uśmiech, który zwalał z nóg. Kochałam, jak na mnie patrzyłeś, mimo, że te spojrzenia tak bardzo mnie zawstydzały, kochałam, jak mnie przytulasz. Nigdy nie zapomnę tego i miłości, którą Cię obdarzyłam. I choć wylałam przez Ciebie mnóstwo łez, nie mam Ci tego za złe. Lecz wiem jedno. Miłość w kłamstwie nie może istnieć. A my trwaliśmy w niej za długo.
|
|
 |
Zauważyłam, że nie mogę istnieć bez słowa pisanego. Zauważyłam, że słowo pisane najsilniej oddziałuje na moją psychikę, połączone zaś z muzyką może wprawić w stan euforii lub wręcz przeciwnie - wpędzić w depresję, pomóc poznać najgorsze rodzaje bólu.
|
|
 |
Jakiś środek antymotyliczny poproszę. Te skubane motylki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą. :D
|
|
 |
Żyję jak mogę, kocham jak umiem.
|
|
|
|