 |
na gadu nikt nie pisze. w sumie dobrze bo mi nie przeszkadzają, ale Ty mógłbyś napisać, do Ciebie nie napisałabym 'zw' i nic nie psiała oprócz zwykłego 'pa' na pożegnanie. z Tobą mogłabym pisać do 5 rano i wstać specjalnie o 8 by móc choć chwile popisać.
|
|
 |
najwidoczniej on nie jest dla mnie. po prostu jego ramiona do mnie nie pasują, jego bluzy wcale nie są na mnie za duże, a usta? usta ma cudowne, a w jego bluzie zawsze mi ciepło, a ramiona kocham, tak po prostu. tylko on mnie musi pokochać.
|
|
 |
rano przeciągam się na materacu, odpalam jointa,
mam Cię gdzieś gnojku.
|
|
 |
fajki się wypalają,
alkohol wylewa,
faceci odchodzą,
a kobieta nadal piękna.
|
|
 |
Najbardziej boli mnie to, że nie jestem dla Ciebie ważna.
|
|
 |
Nawet nie musisz codziennie mówić o miłości jaką do mnie pałasz,
Nie wymagam sms'ów na Dobranoc i Dzień Dobry,
Nie chcę słodkich komentarzy,
Nie chcę wspólnych zdjęć na Facebooku,
Chcę mieć jedynie świadomość,
że gdy zacznę spadać na dno Ty będziesz przy mnie,
Nie musisz ciągnąc mnie w górę, po prostu bądź.
|
|
 |
jego za duża bluza pasuje do mnie, a nie do tamtej laski!
|
|
 |
bo słowo 'kocham' z jego usta tak w chuj dziwnie brzmi.
|
|
 |
Teraz mam niby spędzić lato z nim, i choć próbuje wyobrazić sobie jak będzie jesienią, to wiem tylko, że pożółknął i poczerwienią liście i że rano z ust będą wydobywać się obłoczki pary. już dawno przestałam przewidywać przyszłość.
|
|
 |
Chciałabym wyznać Ci miłość na Moście Samobójców w Budapeszcie.
|
|
 |
jestem bulimiczką. rzygam miłością, gdy za dużo napije się nadziei.
|
|
|
|