 |
Trzeba czasami tysiąc razy przegrać, by raz wygrać..
|
|
 |
Zadziwiające, jak przypadkowo poznane osoby mogą być tak podobne do nas samych..
|
|
 |
Wolę nie budzić się z koszmarów, bo nawet po otworzeniu oczu po najgorszym wydarzeniu, które nigdy się nie zdarzyło i nigdy nie będzie miało miejsca widząc to samo, co zawsze w pokoju i przez okno... nie czuję najmniejszej ulgi. Nie jest nawet odrobinę lżej. Ale skoro się budzę to z bólem muszę przełykać ślinę i przeżywać kolejny koszmarny dzień. Sama..
|
|
 |
Nie potrafię i nie lubię połykać tabletek..
|
|
 |
Przyszłość mam z dnia na dzień bo kiedyś nie istnieję
Żyję sloganem ale częściej się śmieję
|
|
 |
To ja mówię ci sięgnij, gdy mówią nie dotykaj
Jestem ciepłym blaskiem na który nabrał się Ikar
|
|
 |
Nie chcę tych nocy bezsennych chcę żyć znów normalnie i nie chcę znów wpieprzyć się w bajzel. Nie chcę, nie chcę więcej. [PLANET ANM]
|
|
 |
Znowu to samo, muszę ściągnąć rolety z okien, wpuścić trochę światła i znów udawać, że jest dobrze, a nie jest dobrze od dawna. Wczoraj w nocy nie spałem, która to noc z rzędu i ile to jeszcze potrwa zanim zgaśnie to zło w sercu. Mama martwi się o mnie i pewnie jest jej ciężko na duszy bo wiem
dziwne by było jakby się nie martwiła o syna zdrowie i chyba oczy mnie zdradziły, bo nie śmieją się jak dawniej, a jak śmieją się, to jest to sztuczne, bo nie śmieją się na prawdę. [PLANET ANM]
|
|
 |
Czasem nie wiem czy sens jest pchać się gdy wszyscy Ci patrzą na ręce. I czasem już nie wiem kim jestem, znasz mnie, więc podejdź i postaw kolejkę. [BONSON]
|
|
 |
Gdy tak słodko śpisz i śnisz w mych objęciach, snuję plany, planuję zmiany, rzucam zaklęcia. [RAHIM]
|
|
 |
Daje sobie trochę czasu. Nie chce dłużej gnać bez tchu. Moje cztery ściany w bloku, spokój. Czekam aż opadnie popiół. [PLANET ANM]
|
|
|
|