 |
Tak wiele się zmieniło od tamtej jesieni.
|
|
 |
cholernie za nim tęsknie , jest po północy a ja siedzę na parapecie , w ręce szlug, obok leży tablet z otwartym archiwum , łzy lecą ciurkiem wraz z resztą makijażu , który od paru dni maskuje moje zmęczone oczy , w głowie mam istny burdel , nic nie ogarniam prócz tego że go kocham całym sercem , wiem że jego miłość mnie zniszczy ale tak samo niszczy mnie brak jego obecności w moim życiu. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrze..
|
|
 |
nie bójcie się jutra, dzieciaki, róbcie hałas!
|
|
 |
A serce po raz kolejny zgubiło się między uczuciami, odnalazło się w środku nocy że brakuje kogoś kto lubił się kłócić o to kto kocha bardziej i wywoływał ten szczery uśmiech na mojej twarzy, w końcu zrozumiało że zawsze będzie brakowało osoby, która miała być na zawsze.|namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Najgorzej jest w nocy, kiedy już od godziny przewracam się z boku na bok. Wybija 3, a ja nadal nie mogę zasnąć. Za dużo myśli przechodzi przez moją głowę, mam tyle pytań na które brakuje mi odpowiedzi. Ciekawi mnie co teraz robisz, czy śpisz czy może jesteś na domówce u kumpla. Przed oczami mam wszystkie wspomnienia. Obracam się do ściany, a oczy mimowolnie patrzą na nasze inicjały napisane markerem. Łzy cisną się do oczu, ale wiem, że nie mogę płakać. Obiecałam Ci, że nie będę płakać, nawet wtedy kiedy będzie rozpierdalało mnie od środka.
|
|
 |
cofnijmy złe słowa i smutne spojrzenia.
wróćmy do dni, gdy pytałeś
o moje imię i dzień urodzin.
pokochajmy się znów,
tym razem prawdziwie.
|
|
 |
I ten pokój, w którym
śmialiśmy się do łez i mówiłeś,
ze do końca świata mógłbyś zostać w nim.
Ten pokój, dziś pusty jak ja,
każda ściana szepcze
jak bardzo Ciebie brak.
|
|
 |
przerażające było to,
jak mówiłam z Tobą o uczuciach.
gdy umierając z miłości,
przyrzekałam, że nie kocham.
|
|
 |
może zabrzmi to śmiesznie, ale nigdy nie zabiegaliśmy o swoje względy,
nigdy nie baliśmy się straty, byliśmy nad wyraz pewni siebie, pewni swej
znajomości i siebie nawzajem.
|
|
 |
miłość jest wtedy,kiedy nawet gdy boli wybrałabyś tego samego człowieka.
|
|
|
|